Ten film to jest jedyna szansa na to żeby jakikolwiek czternastolatek zapoznał się z tą lekturą. Powiedzmy sobie szczerze, przeciętny uczeń i tak nie czyta lektur. A co do sceny gwałtu to nie ma co trzymać dzieci pod kloszem.

Abstrahując od tego to nie rozumiem oceny na 4. Zakładam, że zadając takie pytanie jest Pani polonistką to tym bardziej powinna Pani docenić kunszt tego filmu, zwłaszcza, że jest tu dużo elementów których interpretację da się omówić w szkole jak (spoiler) taniec poślubny Jagny, gdzie jest rzucana pomiędzy mężczyzn z wioski itp.

Nie jestem polonistką , tylko mamą 14 latka i właśnie ma iść do kina z klasą za 2 tygodnie. Jako lektura jest dopiero w szkole średniej. Dlatego się zapytałam , bo część moich znajomych nie zauważyła wcale scen gwałtu , bo byli zachwyceni obrazami. A jednak te sceny były (w sumie 3)

Szkoda tylko, ze to filmidlo nie ma niczego wspolnego z oryginalnym tekstem Reymonta. Co wiecej, nie tylko, ze zmiena tresc, ale zmienia ja na odwrotnosc oryginalu. Zamiast szacunku do tradycji, jest jej osmieszanie, zamiast polskosci, jest jej opluwanie. To SKANDAL. No, ale co o tym takie jelopy jak ty moga o tym wiedziec, skoro czytacie jedna ksiazke na dekade.

Pewnie już po czasie piszę ten komentarz, ale wg mnie lepiej było nie posyłać syna na ten film. Byłoby świetnie gdyby przeczytał książkę - gdy przyjdzie na to pora. Film wg mnie nie zachwyca, książka zdecydowanie bardziej mi się podobała.

Alez oczywiscie, ze ten "tfor" nie jest dla uczniow szkoly podstawowej. Ale to nie ma zadnego znaczenia. Nie wazne zasady, nie wazna etyka. Wazne, aby sprzedac kolejna narrace. Tak to dziala.

wiem, że trochę minęło od tego wpisu, ale takie obrazy nie są wcale obce przeciętnemu 14-latkowi. Wystarczy zobaczyć, jakie seriale górują w rankingach na Netflixie (a większość ich widzów to właśnie nastolatkowie)