no Adkins jest zajebiście zbudowany i zajebiście zagrał w 2 i 3.Ale jeśli chodzi o fabułę to się z tobą trochę zgadzam.Ostatnia walka była przesadzona.Boyka powinien przegrać.Wtedy jak spadł z ringu to już powinno być po nim.Tak samo z tą jego kontuzją kolana.Też trochę przesadzili.Na początku filmu nie może wiadra podnieść a potem już cały film się bije,skacze itp.Powinni też zostawić takiego Boyke jaki był w 2 części,czyli takiego niby "złego" a tu nagle zaprzyjaźnia się murzynem który się z nim bije i kłóci.Moim zdaniem 2 była jednak trochę lepsza(także dlatego że był White).Fajna była końcówka i śmiech Adkinsa.No i więcej walk i niespodziewana końcówka z Gagą ; )

no Gaga wszystkich wy..ujał podczas walki nie okazywał zbytnio emocji i nie dopingował Dolora a na końcu okazało się że postawił na Boykę i zgarnął kupę szmalu.

Rzeczywiście Boyka wygląda identycznie jak w 2 ale to nie ta sama postać, charakter innego człowieka ;p