Ogladalam dzisiaj Charlie St. Cloud za granica i musze przyznac, mimo iz nie jestem fanka Efrona film podobal mi sie. Fabula calkiem ciekawa - sa momenty smutne, zabawne, romans oraz ladne widoki;) dla wszystkich fanow Efrona pozycja obowizakowa, ale takze godne polecenia dla innych filmomaniakow - szczegolnie kobiet;)