Kurcze, nie spodziewałam się czegoś aż tak pięknego. Film był...jak to opisać, żeby oddać jego piękno. Jest wzruszający, mądry, wartościowy i jeszcze raz wzruszający. Oczywiście na ludziach bez uczuć pewnie nie zrobi wrażenia, więc raczej dla wrażliwych. Generalnie gorąco polecam.
Pięknem określiłam całokształt filmu...owszem również grę aktorską, ale ZaC Efron jest dla mnie za młody jeśli o takie piękno Ci chodzi;) Sorry ale nie obrażaj mnie sugerując, że będę oceniać film wysoko, tylko lub głównie z powodu urody jakiegoś aktora...
Jestem facetem, także Zac nie kręci mnie wogóle. Racje ma koleżanka, że film ten jest poprostu piękny i wartościowy.
Też zgadzam się z autorką :) A Zac nie zepsuł tego filmu, a nie był również jakoś specjalnie wyróżniony - po prostu zagrał i tyle. A nie da się ukryć, że najważniejsza była przede wszystkim historia :) I została bardzo dobrze opowiedziana :)