PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=572639}

Charlie

The Perks of Being a Wallflower
2012
7,5 146 tys. ocen
7,5 10 1 145502
7,6 50 krytyków
Charlie
powrót do forum filmu Charlie

Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam ten wątek... a nie czytałam książki, chociaż
planuję.. czy ona go molestowała?

ocenił(a) film na 8
kadzia7

Z grubsza właśnie o to chodziło. A także o to, że on to wyparł ze swojej pamięci, a przypomniał sobie gdy Sam dotknęła go w ten sam sposób co jego ciotka.

ocenił(a) film na 10
kadzia7

Muszę przyznać, że kiedy pierwszy raz przeczytałam książkę, nie zauważyłam tego... Dopiero po obejrzeniu filmu, który o wiele wyraźniej przedstawił ten problem. Tak, ciotka molestowała go i dawała mu wiele prezentów żeby nikomu nic nie powiedział, a w jego oczach była kochana, cudowna itd.

TakeYou

Właśnie oglądając film byłam bardzo zaskoczona, bo przeczytałam książkę 2 razy i się tego nie domyśliłam. Może to lepiej, że ciotka zniknęła z jego życia.

ocenił(a) film na 10
joanjett

Ciotka Helen nie była złą osobą. Po prostu przez doświadczenia jakie ją spotkały w przeszłości ( ojciec lub koledzy ojca ją molestowali nie pamiętam dokładnie) miała problemy psychiczne, których nikt wcześniej nie zauważał. Każdy rodzic wpaja dziecku, jak należy postępować, co jest dobre, a co złe, u Helen było tak samo, tylko że molestowano ją, była to jakby norma w jej życiu, więc ona to kontynuowała, pedofile doświadczają podobnych rzeczy i dlatego robią to w przyszłości, jak ciocia Helen

Gleefansite

Ciekawe wnioski. Pozdrawiam!

TakeYou

Myślisz, że właśnie dlatego kupowała mu te prezenty? A może właśnie tak odbierała miłość - przez spaczony kontakt fizyczny i obdarowywanie go dwoma prezentami? Nie wiem, tak się na głos zastanawiam. W książce Charlie powiedział, że nie ma jej tego za złe. Uwielbiam ten fragment.

"Chwila, kiedy poczułem, że wszystko będzie dobrze, nadeszła wtedy, gdy siostra i brat zostali dłużej po wizycie rodziców. (...) Wtedy właśnie wszystko zaczęło się układać, bo nie miałem już kogo nienawidzić.
Chodzi mi o to, że patrząc na brata i siostrę, myślałem, że może pewnego dnia zostaną ciocią i wujkiem, i ja też będę wujkiem, tak jak mama i ciocia Helen, które były siostrami.
I może kiedyś będziemy siedzieli wszyscy razem i rozmyślali, i mieli do siebie żal, i obwiniali innych za to, co zrobili lub czego nie zrobili, albo za to, że czegoś nie wiedzieli. Nie wiem. Myślę, że zawsze może się znaleźć ktoś, na kogo da się zwalić winę. Może gdyby dziadek nie bił mamy, nie byłaby taka cichutka. I może nie wyszłaby za tatę, żeby być z kimś, kto nie bije. Może wtedy nigdy nie przyszedłbym na świat. Ale cieszę się, że się urodziłem, więc nie wiem, co o tym sądzić, zwłąszcza że mama wydaje się zadowolona z życia i nie wiem, czego jeszcze możnaby sobie życzyć.
Bo popatrz, gdybym obwiniał ciocię Helen, musiałbym winić jej ojca za to, że ją bił, i tego przyjaciela rodziny za to, że ją wykorzystywał, gdy była mała. A potem kogoś, kto się z nim zabawiał, i Boga, który nie przeszkodził temu wszystkiemu i jeszcze gorszymrzeczom. Przez jakiś czas rozumowałem w ten sposób, ale w końcu dłużej już tak nie mogłem, bo to do niczego nie prowadzi. To nie ma sensu."

ocenił(a) film na 10
Aley

Odrazu widac ze to dziewczyny sie wypowiadaja. Jesli masz co najmniej 11 lat i ogladasz roznosci w necie to juz nie problem. Ze swieca takiej ciotki szukac, Ja bym plakal gdyby mi taka fajna ciotka umarla

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Aley

Wow, fajny ten cytat, bardzo smutny ale fajny.

Milennn

Polecam przeczytanie całej książki. Wciska w fotel :)

ocenił(a) film na 8
Aley

Jest jeszcze jeden ważny fragment, uzupełniający:

"..znalazłem się w gabinecie lekarskim. Przypomniałem tam sobie ciocię Helen i zacząłem płakać. Wówczas pani doktor - bardzo miła kobieta - zaczęła zadawać mi pytania, a ja odpowiadałem.
Nie mam ochoty mówić o pytaniach i odpowiedziach, ale w końcu odkryłem, że wszystko, co mi się śniło o cioci Helen, było prawdą. Po jakimś czasie zrozumiałem, że to zdarzało się w każdą sobotę, gdy oglądaliśmy razem telewizję."

A o tym śnie było wcześniej, Charliemu śniło się że "ciocia robi z nim to co Sam", po tym ich prawie zbliżeniu.

ocenił(a) film na 8
kadzia7

a liczyłam ,że w ksiażce to będzie wyjaśnione ;/ No trudno tylko domysły

ocenił(a) film na 8
kingofpeace

ale w książce jest to wyjaśnione, całkiem dosłownie, w ostatnim rozdziale

ocenił(a) film na 8
RyczPie

owszem ale nie tak w prostu, wielu ludzi czytało i nie wiedziało o co chodzi

ocenił(a) film na 8
kingofpeace

Wiem wiem, ja miałam z resztą tak samo, dopiero koleżanka powiedziała mi o tym co ciocia Helen zrobiła Charliemu, ja sama w ogóle tego nie spostrzegłam. Po przeczytaniu książki drugi raz, nastawiając się na znalezienie tego fragmentu, to zobaczyłam. Sama byłam zdziwiona, że nie zauważyłam czegoś tak w sumie jasno powiedzianego ;)

ocenił(a) film na 10
kadzia7

Tak, na samym końcu książki zdał sobie z tego sprawę.