To tez nie jest film oscarowy.

Jak najbardziej się zgadzam. Historia o wiele bardziej zrozumiała, (w szczególności dla obcokrajowców) i bardziej “uniwersalna”. Film na pewno wnosi dużo więcej niż WAŁĘSA… no i oczywiście świetna gra aktorska.

łapka :)

Powiem Ci szczerze ze czuje w kosciach ze na OSCARY 2015 za rok Polske bedzie reprezentowal 'POD MOCNYM ANIOLEM' co jest bardzo zla decyzja... Film ma sporo pochlebnych recenzji bylem osobiscie w kinie na nim ale jest wrecz odpychajcy... Nie mam tu na mysli odpychajacy bo ukazuje alkoholizm praktycznie od podszewki ale odpychajacy ze wzgledu na scenariusz. Fabularnie ten film nic nie wnosi a jak zwykle nasi WIELCY POLSCY KRYTYCY zachwyceni... W filmie o ktorym napisalem Polacy sa ukazani w taki sposob ze gdyby ten film zrobil furore za granica (w co szczerze watpie!) to tamtejsi ludzi by powaznie mogli pomyslec ze u nas tylko takie patologie zyja. Ja osobiscie odebralem ten film tak jakbym ogladal jakies rosyjskie kino. Szczerze unikaj 'POD MOCNYM ANIOLEM' i lepiej poczekaj sobie za 'BILETEM NA KSIEZYC' bo tutaj przynajmniej Polske ukazano inaczej w sposob bardziej pogodny. Szlag mnie trafi jak 'POD MOCNYM ANIOLEM' pojedzie jako kandydat do OSCARA.

Nie pojedzie ;) Możesz być spokojny. Kino Smarzowskiego jest zakorzenione w naszym kraju i jak na razie nie zanosi się na Oscara. Sam reżyser powiedział, że : " Już dawno pogodziłem się z tym, że moje filmy nie są pocztówką Polski" :) " Drogówka" także okazała się hitem 2013 roku, a jakoś do Oscarów nie startowała. Nie ma na to szans. Pozdrawiam.

Nie nazekajmy juz na WOJTKA bo jego 'ROZA' jest naprawde fenomenalnym filmem ktory powinien kandydowac do OSCARA bardziej niz nudny i przereklamowany 'W CIEMNOSCI'... Ja mam nadzieje ze na sile 'POD MOCNYM ANIOLEM' nie wcisna na oscary i licze po cichu ze 'JACK STRONG' pojedzie...

Nie, "Róża" prawie na pewno nie miałaby szans, to też film zbyt hermetyczny. Piękny przykład owej hermetyczności mieliśmy na festiwalu w Gdyni, gdzie film zebrał chyba wszystkie możliwe wyróżnienia przyznawane przez Polaków, natomiast międzynarodowe jury wolało nagrodzić zrozumiałe dla siebie "Essential Killing" Skolimowskiego. Poza tym "W ciemności" zdobyło przecież nominację, naprawdę sądzisz, że jakikolwiek inny nasz film mógłby wtedy ugrać więcej, tj. wygrać? W starciu z "Rozstaniem"? Dajże spokój...

Nie oglądałem tego filmu, więc się nie wypowiem.

Bardzo wątpię, by "Pod mocnym Aniołem" miało za rok startować... Natomiast "Chce się żyć" wciąż ma na to szansę, acz faworytem jest w tej chwili "Ida". I dobrze.

I którzy WIELCY KRYTYCY zachwyceni "Aniołem"? Ja czytałem recenzje (m.in. Sobolewskiego, naszego NAJWIĘKSZEGO KRYTYKA ;)), że Smarzu trochę tym razem zawiódł.

Do wyboru polskiego kandydata do Oscarów 2015 jest jeszcze sporo czasu, poczekajmy na nadchodzące premiery. Choć na dzień dzisiejszy to chyba faktycznie "Ida" jest faworytem.