aczkolwiek jak już oglądać film przygodowy tego typu to lepiej pozostać przy poniekąd świetnym Janosiku.
Nieco mdła historyjka będąca jednostronną pocztówką pochwalną dla Che i jemu podobnych świrów bawiących się w zbawianie świata poprzez siłowe wprowadzanie najbardziej zbrodniczej ideologii w XX wieku. Nawet jeżeli pojedyńcze pozytywne fragmenty głównego bohatera zostały ukazane, to jednak ciężko to potraktować serio przy całokształcie który jest skrajnie jednostronny. Dałem aż tak wysoką ocenę ponieważ potraktowałem go z czasem jako komedię tak kiepską że aż kultową - aczkolwiek lepiej obejrzeć Klątwę Doliny Węży, The Room, filmy Uwe Bolla czy inne "wybitne" produkcje:).
Raczej nie przetrwałbym seansu drugiej części. No szkoda, tym bardziej że tam pewnie ukazana została jako tako przyjemna scena ukatrupienia chłoptasia z T-shirta:).
Nie polecam - są fajniejsze komedie od tej.
Ty chyba jestes niepowazny... A komedia to chyba mozesz nazwac swoje zycie... I prosze mi tu bez epitetow w odwecie... Cwaniakujesz na forum, ale zrob to co zrobil Che... I nie mowie o jego pogladach, ale wstan z fotela, idz do lasu i bij sie w slusznej dla ciebie sprawie, no juz...
Pomijając fakt, że jakikolwiek system chciałby Che wprowadzić był on lepszy od tego co z Kubańczykami (i nie tylko) wyprawiał amerykański imperializm. Ktoś powie, że i dzisiaj na Kubie nie żyje się dostatnio, co jest prawdą ale co jest zasługa tylko i wyłącznie polityki USA, które ciągle rzuca kłody pod nogi temu dzielnemu i dumnemu narodowi. Cóż, lepiej żyć w biedzie ale na swoim niż w takiej samej lub wiekszej nedzy, bedąc unizonym poddanymobcego kapitału w swoim własnym kraju.
Comandante Che.......................................SIEMPRE PRESENTE
Co racja to racja, w dodatku, mnie to sie wydaje, ze na tej Cubie ludzie maja sie lepiej niz u nas heh. Jakos tak poprostu. Moze to i biedny kraj, ale maja wiecej slonca i w ogole... Ja to bym sie tam chetnie wyniosla i mogla mieszkac lesie w tipi nawet ;)
Pewnie jak Fidel i Raul zakonczą żywoty to system zacznie się powoli rozpadać a Kuba stanie się taką typową marionetkową republiką bananową. Kapitalizm zabierze Kubańczykom majątek narodowy, opieke zdrowotną i socjalną za to pozwoli im głośno o tym mówić a gazety bedą pisały, że jest nedzę bo takie są prawa zdrowej kapitalistycznej konkurencji.
Skoro tak kochasz komunistyczną mentalność władzy to polecam Białoruś - jest podobnie, ludzie pewnie sympatyczni a granica bliżej:).
A może to panowie ARYSTOKRACI gdzie indziej znajda sobie innych poddanych i tam będą strasząc bogami, łamaniem na kole i paleniem na stosach? W Polsce mieszkają Polacy, którym nie podobają się porządki JAŚNIEPAŃSTWA . Trudno żeby Polak wyjeżdżał do krajów ościennych kiedy wystarczy wyrzucić z kraju złodziei, bandytów, geszefciarzy i hochsztaplerów. Słowem WYZYSKIWACZY
"był on lepszy od tego co z Kubańczykami (i nie tylko) wyprawiał amerykański imperializm."
Fakt - za poprzedniego przywódcy uciekali zapewne na pontonach przez morze na Florydę - dużo lepsze:).
"Ktoś powie, że i dzisiaj na Kubie nie żyje się dostatnio, co jest prawdą ale co jest zasługa tylko i wyłącznie polityki USA"
Najlepiej własną nieudolność apologeci Lenina i Stalina muszą zrzucić na państwa które muszą sprzątać po tym czo nabroi wszelka łobuzerka nieważne czy czerwona czy brunatna:)?
"które ciągle rzuca kłody pod nogi temu dzielnemu i dumnemu narodowi."
Chcę kontakt do dilera co sprzedał ci towar:).
"Cóż, lepiej żyć w biedzie ale na swoim niż w takiej samej lub wiekszej nedzy, bedąc unizonym poddanymobcego kapitału w swoim własnym kraju."
Fakt - zapewne również lata 1944 - 1989 + dzisiejsze coraz większe podporządkowywanie Rosjanom są przykładem stania na swoim i wolności gospodarczej:).
"SIEMPRE PRESENTE"
Podziękuję - No passaran:).
Dobre zioło.
"Ty chyba jestes niepowazny..."
Bynajmniej.
" A komedia to chyba mozesz nazwac swoje zycie..."
Nie zauważyłem ale każdy musi odegrać swoją rolę w sztuce zwanej życiem. Apologeci Lenina oraz Stalina jak widać muszą odegrać swoją rolę w tragikomedii robiąc z siebie kompromitację broniąc morderców.
"I prosze mi tu bez epitetow w odwecie..."
Jakby to powiedział Stuhr - "na pieszczotę to trzeba zasłużyć".
"Cwaniakujesz na forum"
Nie zauważyłem
"ale zrob to co zrobil Che... "
Mam zostać zwolennikiem najbardziej zbrodniczej ideologii na świecie która oprócz komunizmu doprowadziła do powstania w kontrakcji nazizmu i II wojny światowej? Podziękuję zresztą mordowanie niewinnych cywilów, torturowanie ludzi czy gwałcenie kobiet uważam za niemoralne więc wybacz ale nie będę kontynuował poczynań twojego idola - pozostawiam to tobie:).
"I nie mowie o jego pogladach"
Fakt - dziesiątki milionów ofiar ideologicznych kumpli Che nie mają tu zapewne znaczenia:).
"ale wstan z fotela, idz do lasu"
1. Nienawidzę obecnego reżimu pro-rosyjskiego ale hasła oficjalnego do walki partyzanckiej póki co nie było więc nie skorzystam.
2. Che nie musiał w przeciwieństwie do moich przodków walczyć w warunkach zimy w lasach więc porównanie warunków przetrwania nieco niepoważne.
" i bij sie w slusznej dla ciebie sprawie, no juz..."
Żołnierze Waffen SS idąc na "krucjatę anty-bolszewicką" też wierzyli że walczą w słusznej sprawie podobnie jak to robili komuniści czy bandyterka spod znaku Che - jeden szajs wart drugiego niezależnie czy walczy pod czerwienią swastyki czy sierpa i młota.
Apologetów Lenina i Stalina którzy najchętniej dla własnych ideologicznych potrzeb zabili by miliony ludzi nigdy nie brakuje. A może po prostu nastoletnia dzieciarnia ma teraz modę na mordercę Che i krwawego Sierpa i Młota co z wiekiem może minie:).
Słuchaj synuś. Twoje zachłyśnięcie się wielką i sprawiedliwą Ameryką i przyjmowanie bezkrytycznie wszystkiego co mówiły i mówią powiązane z interesem USA media, świadczy o Twojej niedojrzałości politycznej i społecznej. Jeśli zestawimy ze sobą zbrodnie Castrowskiego rządu Kuby ze zbrodniami rządów USA po II wojnie światowej to bilans jasno pokazuje który kraj powinien zaliczać się do osi zła. Jeśli wziąć pod uwagę rozstrzelanie przez castrystów po zwycięskiej rewolucji, kilkudziesięciu zbrodniarzy reżimu Batisty (którzy i tak stawali przed sądem Trybunału Ludowego), to jedyny przypadek brutalności tej władzy. Tymczasem USA na przestrzeni lat powojennych aż do dzisiaj notorycznie angażowały się w sprawy wewnętrzne niepodległych krajów. Zaczynając od wspierania zbrodniczych dyktatorskich rządów w Ameryce Łacińskiej, tylko po to aby kosztem ucisku i niewyobrażalnej biedy miejscowej ludności, bogacić poprzez eksploatację krajów i wyzysk jej mieszkańców przez amerykański kapitał, a kończąc na nielegalnym zagarnięciu Iraku i Libii. Jeśli oceniamy dwa kraje pod względem łamania przez nie praw człowieka, to jaki wniosek nasuwa się porównując rozstrzelanie kilkudziesięciu zbrodniarzy, którzy przez lata ciemiężyli kubański naród z nalotami bombowymi na irackie miasta w których masowo ginęli cywile (a ginęli tylko po to aby zaspokoić żądze zysku amerykańskich kapitalistów).
Oni są po prostu tak głupi i leniwi, że nie potrafią nawet zapytać rodziców o to, jak w latach 80tych mało brakowało i zaczęlibyśmy zdychać z głodu jak dzisiaj ludzie umierają w Korei Płn, tylko nasłuchali się tylko bzdur o socjalistycznym braterstwie i wolności.
A fakty są takie, że rozpieszczone, nieradzące sobie z podstawowymi obowiązkami zasrusy po tygodniu w Kubańskim raju wróciłyby na kolanach i z płaczem nawet do naszego pseudokoapitalistycznego potworka.:P
Smutne to i przykre, że są ludzie z takim podejściem do świata i innych osób jak Twoje. Wyobraź sobie, że w tym wątku wypowiadają się nie tylko Twoi rówieśnicy, którzy swoją wiedzę czerpią z opowiadań rodziców czy nauczycieli ze szkoły. Wypowiada się tu tez przynajmniej jedna osoba, której światopogląd formował się przez kilkanaście lat dorosłego życia, a na który to światopogląd wpływ miały przeróżne wypadki i doświadczenia życiowe. Doświadczenia, które pozawalały namacalnie stykać się z przeróżnymi sytuacjami a które to sytuacje rodziły pytania dlaczego jest tak jak jest i czy nie powinno być inaczej. Jest oczywiste, ze w każdej społeczności sa karierowicze którym odpowiada sytuacja taka jaka jest, nawet pomimo tego, że lwia część tej społeczności jest skrajnie niezadowolona. Dlatego nie podejmuje się dalszej dyskusji bo jeśli dobrze Cię oceniam to ludzie Twojego pokroju to niereformowalny beton ideologiczny, który stoi tylko na przeszkodzie do poprawy sytuacji ludzi wykorzystywanych i upadlanych przez system gospodarczy jaki mamy nie tylko w Polsce ale i w innych krajach drugiego i trzeciego świata.
Twoje bolszewickie opowieści mają mniej więcej tyle sensu, co ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=3_JHCzZgCJ8
możesz walić głową w mur i tak dalej będziesz ślepa. Poziom ludzi z taką zaciętością robiących z niego zbrodniarza wałkuje w kółko te same infantylne argumenty. Porównania do Hitlera i Stalina, porównania do Korei, Zsrr i polskiego komunizmu. Żadne z tych porównań nie ma najmniejszej trafności.
VolfinaDeVolf nie masz żadnych argumentów to się śmiej i pluj jadem, tylko tyle Ci potrafisz. Mama i tata powiedzeli komunizm zło i zbrodnia i tego się trzymaj, dobrze na tym wyjdziesz! A wiesz w ogóle kto to był Tito?
Widzę, też że większość ludzi bardzo zawiodła się na tym filmie bo oczekiwali zobaczyć także Che, który od czasu do czasu zamiast swoich ambitnych planów, dowodzenia, leczenia nauczania i budowania swojej charyzmy wśród ludu,
również od czasu do czasu mordował swoich ludzi gwałcił, palił i wieszał. Wszak terror były niezwykle użyteczny w pozyskiwaniu poparcia ludu.
Najrozsądniejszy wpis jaki tu znalazłem, dlatego pozwoliłem sobie na wpisanie wyrazów uznania (ten 1-wszy, bo potem niepotrzebnie uwikłano się w próbę dyskusji, w której tylko magia jest skuteczna jeśli chodzi o przekabacenie drugiej strony). Vive rozsądek, Vive normalność, Vive spokój, Vive życie.