Nareszcie jakiś dobry film, prawiczki. Z niecierpliwością czekamy na drugą część.
Odnosząc się do filmu, to wg mnie świetnie ukazywał działania partyzantki na Kubie, dobrze a wręcz idealnie zostały odwzorowane stosunki Fidela z Che. Produkcja z pewnością warta obejrzenia aczkowliek subiektywna ukazuje tylko dobrą stronę "latynowskiego samuraja".