Megan ma wszystko. Jest popularną, ładną, wzorową studentką i spotyka się z kapitanem drużyny futbolowej. Jednak nienawidzi całować się ze swoim chłopakiem, dlatego też zostaje zmuszona do udziału w obozie dla osób mających problemy z dokładnym określeniem obiektów swych uczuć. Czy na pewno leczenie zakończy się sukcesem?
Film jest przerysowany. Momentami nawet bardzo. I moim zdaniem, wielce mu to służy.
Ostatecznie cel ma jeden - wyśmiać, postawić pod pręgierzem zdewociałych bigotów, wskazującym palcem wycelować w zidiocenie amerykańskiego społeczeństwa,
napiętnować głupotę ludzką. 'Gruba krecha', którą obraz został naszkicowany,...
Rodzice jak oprawcy, którzy pod hasłem "dla twojego dobra" są w stanie zniszczyć swoje dziecko. Tak, śmiejemy się z tej głupoty społecznej, ale tak naprawdę to śmiech przez złość. Szczególnie w Polsce, gdzie mamy egzorcystów leczących salcesonem, a związki partnerskie są niemożliwe do przełknięcia przez...