Nie łatwa to raczej, na ogół obłudnie ukrywana społecznie, choć już jakby wszechobecna, trudna i często bolesna problematyka /kompulsywnego i chorobliwego zarazem/ uzależnienia od seksu, od fantazji, perwersji seksualnych. Unieszczęśliwiającego zarówno pojedynczą -bezpośrednio uzależnioną- osobę, jak i małżeństwa, rodziny, dzieci, społeczeństwa.

Myślę więc, że nie łatwy to temat. Jestem w trakcie oglądania tego filmu teraz. Lecz już mogę powiedzieć, że jest to -w moim odbiorze- interesujący film, film ukazujący poważny problem bardzo destrukcyjnego uzależnienia od seksu.

Sue, główna bohaterka tego filmu, inteligentna, ładna i dość wrażliwa osoba, zamężna a mimo to chorobliwie uzależniona od obsesji uprawiania seksu. Z coraz bardziej przestaje panować nad sobą, swoimi popędami, zaniedbuje codzienne obowiązki domowe, małżeńskie, zawodowe. Jej myśli i działania są przeniknięte obsesyjnymi obrazami seksu. Ona sama wydaje się nie zdawać sobie zupełnie sprawy ze swojego stanu, z rzeczywistości. :(

Film ukazuje też jakby dezintegrację emocjonalno-wolitywną osobowości Sue. Coraz częściej zdaje się tracić nie tylko poczucie realnej rzeczywistości, ale też coraz częściej zdarza się jej zapominać o różnych sprawach.

Jej problem najprawdopodobniej leży w zranieniach, których zdaje się, że doznała w dzieciństwie, prawdopodobnie m.in. w domu rodzinnym.
Sama stwierdza, że czuje się jak bezradna, mała dziewczynka, która potrzebuje -ogólnie mówiąc- empatii, poczucia bezpieczeństwa, bycia kochaną, szanowaną przez samą siebie i przez innych; braku lęków przed byciem zranioną. A więc rzeczywistego poczucia własnej wartości.

Prawdopodobnie była boleśnie wykorzystana seksualnie w dzieciństwie - może film to też pokaże? zobaczę. Prawdopodobnie było to wykorzystanie przez jej ojca, który potraktował ją jak przedmiot. Potem ojciec kazał jej mówić "kocham cię tatusiu"... Żądał od niej -wówczas jak i potem- aby "była grzeczną" :(

Trudny więc jest to problem ale bardzo ważki - wartościowy w swoim rodzaju i tematyce, którą przedstawia. W mojej opinii.

To pokrótce tyle ode mnie.

Polecam.