Szlachcic Arnolfini werbuje najemne wojsko, żeby przywrócić zajęte miasto prawowitym mieszkańcom. W przypadku zwycięstwa najemni żołnierze będą mieć prawo do łupów. Po wygranej bitwie Arnolfini nie dotrzymuje jednak słowa i każe kapitanowi Hawkwoodowi wypędzić żołnierzy z miasta. Oszukani najemnicy pod dowództwem młodego Martina znajdują schronienie w opuszczonym klasztorze. Martin i jego towarzysze porywają córkę księcia, Agnes, przyszłą synową Amolfiniego...
Jeśli tak można go w ogóle zakwalifikować, bo rzecz dzieje się w czasach średniowiecznej Europy, ale fabuła oczywiście jest wymyślona i nie bazuje na żadnym wydarzeniu historycznym. Film zaskoczył mnie ilością przemocy I erotyki. Osobiście nie mam nic przeciwko scenom seksualnym w filmach, ale tutaj były pokazane w...
zaiste dziwny to film, trochę erotyki, wkurzające postacie, czasami przegięcia w realizmie a już na pewno 18+ przy okazji mam wrażenie że scenariusz jest bez sensu
Film jest brutalny i wulgarny. Bardzo mroczny. Postacie można podzielić na dwa rodzaje: na te troche nie do końca złe i te złe do szpiku kości. Dzisiejsze tego typu filmy to słodziutkie kino bez wyrazu (Beowulf & Grendel jest wyjątkiem potwierdzającym regułę). A tu jest ciało i krew. Gorąco polecam.
jakich próżno szukać w gniotach typu "Królestwo niebieskie". Scena wyznania miłości pod dwoma zmasakrowanymi trupami powala. Ale jedna rzecz straszliwie mi sie nie podobała. Mówię o postaci McGyvera Śregniowiecza, który w jedną noc buduje olbrzymią u skomplikowaną machinę oblężniczą, albo będąc rannym, na szybko w...