Zdecydowanie lepsza część od dwójki, która była tragicznie słaba.
Komentującym przypominam, ze akcja dzieje się w nowym jorku, a tam czarnoskorzy mieszkają i maja się swietnie.
Obecność kota uważam za zbędną chociaż uroczy z niego bochen chleba.
Fajnie przedstawiony obraz faceta, który się boi. Tak nam wmawiano, ze mężczyźni nie mogą się bac, ze ciężko się od tego odzwyczaić.
Według mnie za dużo jumpscare’ow.