Oglądałem kiedyś jedynkę i uznałem, że prequel to pewniak, że na pewno będzie ciekawe - jak wyglądały początki, jak ludzie sobie z tym radzili, skąd są te istoty, myślałem, że sporo się dowiemy.
Tymczasem film to perypetie chorej laski, kota, jakiegoś creepa i mnóstwo nielogicznych akcji jak na przykład:
Atakują Cię potwory, które reagują na hałas. Co robisz?
a) jesteś cicho
b) wchodzisz pod auto i krzyczysz "pomocy" do schowanej tam murzynki xD
Film męczył, nużył, inwazja to było takie tło do tego filmu. Nie polecam, bardzo rzadko aż tak mnie filmy rozczarowują xD