Mam The Thinga na kasecie VHS schowano w szafie na pamiatke magicznej ery kaset Video VHS ;) !
U mnie w piwnicy leży dobrze zabezpieczony Panas i karton kaset :) A kiedyś było zdaje się ShowView, czy jakoś tak, i reklamidła wycinało :)
mam magnetowid :) . i tez przechowuje go na pamiatke ! Ile to sie ogladało z wypiekami na twarzy ile razy sie nagrywało ! tamte czasy były dla mnie najlepsze i miały w sobie to coś ;)
Wczoraj czekałem na The Thing, ale tylko po to, żeby sprawdzić tłumaczenie i lektora. Liczyłem, że
skoro TVN to grupa ITI, to może puszczą z tłumaczeniem Beksińskiego i lektorem Andrzejem
Matulem. Niestety się przeliczyłem, bo lektorem był Maciej Gudowski,a i tłumaczenie było już inne,
choć nie wiem jakie, bo nie chciało mi się czekać do 2. The Thing też mam na kasecie, a że mój
magnetowid Panasonic NV J-47, 4 - głowicowy działa i jest w super stanie, podobnie jak materiał
na kasecie to z przyjemnością obejrzę z kasety.
tez wole tłumaczenie co mam na kasecie VHS , nowe tłumaczenie juz niestety nie jest to same co kiedyś ;)
Jestem pod wrażeniem. Nie pamiętam, kiedy taki horror jak Coś z 1982 roku był emitowany na TVN-e. Tam przede wszystkim idą na komercję i jeśli chodzi o horrory to puszczają przede wszystkim współczesne gnioty.
Był 2 lata wcześniej w październiku 2011. Przedtem leciał jeszcze w styczniu i listopadzie 2007 na TVN i lutym 2008 na TVN7. Pamiętam też, że dawniej dawniej puszczali go na Polsacie. Natomiast w latach 2009-2011 był kilka razy na TVP.
Nagrywa się a tutaj sie oglada :) był u mnie ten film kiedys ale sie pozyczyło i pffff już nie wrócił