Oglądam sobie właśnie ten film po raz kolejny i jeszcze pewnie kiedyś obejrzę parę razy, właśnie zdałem sobie sprawę że wystarczyło pić tego whiskacza i wiadomo by było kto jest sobą a kto nie. Organizm traktuje alkohol jak trucizne, także ufok zaraz by się sprzedał. Ale nie, trzeba było wszystkich wiązać i sprawdzać próbki krwi...
Na wschodzie problem sam by się rozwiązał....