pewnie podpadne zenskiej czesci uzytkownikow tego portalu ale..... to byla najodpowiedniejsza rola dla dicaprio ueh ueh ueh.... nie to zeby zle gral... ale ja po prostu nie lubie tego lalusia..... sorry :) reszta jest niezla...
To była jego rola życia, bo szczerze powiedziawszy jego póżniejsze role to śmiech na sali. A tu moge śmiało powiedzieć że był rewelacyjny.
taaaaaaa szczegolnie przetrwac w nowym jorku , calkowite zacmienie , pokoj marvina , celebrity,zlap mnie jesli potrafisz i aviator to calkowity smiech na sali kolejna osoba ktora obejrzala tylko titanica i ma klapki na oczach nie potrafiaca zauwazyc talentu tego bardzo dobrego aktora. Dlaczego DiCaprio jest w Stanach bardzo ceniony zarowno przez publicznosc,rezyserow jak i krytykow a w Polsce uwazany za beztalencie ?? nie potrafie tego zrozumiec
Taja: 22 kwietnia 2006 20:09
"To była jego rola życia, bo szczerze powiedziawszy jego póżniejsze role to śmiech na sali. A tu moge śmiało powiedzieć że był rewelacyjny."
Wszak grał siebie samego :D
Ja ten film wspominam między innymi dla tego.... Macie racje... Na Titanicu ryłam z niego, a tu - cóż - był chłopak sobą ;)
Ja uważam, że dotychczas jest to najlepsza rola w karierze pana Carpio ;) To naprawdę trudne i wymagające odwagi, zagrać osobę upośledzoną. Ale i tak J.D. jest najlepszy :D
Taaak...Biedny Leo zostal zaszufladkowany,jako titanicowaty kochanek...przykre,zwazywszy na to,iz to naprawde zdolny aktor...nie jestem jego fanką,ale musze byc obiektywna.
Ależ on sie broni przed Titaniciem. Gościu zagrał super role w "Całkowitym Zaćmieniu" tu też pokazał taką naturalność:) nie czepiajmy się go bo każdemu aktorowi mogła sie noga podwinac kilka razy.
Ja sama go nie cierpię, ale bardzo cenię. Napisanie, ze zagrał tu siebie jest bardzo krzywdzące. Naprawdę mi go żal, ze ludzie oceniają go tylko po urodzie i roli w 'titanicu'- tym bardziej, że sama nie potrafię wyjść z tej pulapki. Wiem, że dobrze gra, ale jego mordka mnie po prostu wkurza. Może, któregoś dnia, uda mi się to przezwyciężyć:)
pzdr
Jeżeli wymieniamy filmy w jakich zagrał ciekawie, to mi osobiście podobała się jego rola w filmie Romeo i Julia, a co do Gilberta, to owszem dobrze zagrał, ale znacznie bardziej podobała mi się sam Gilbert...
ares -) szanuje twoje zdanie , ja sam czuje antypatie do niektorych aktorow/aktorek chociaz wiem ze graja dobrze (np Nicole Kidman) ale potrafie docenic ich talent. Mnie po prostu wkurza takie stereotypowe traktowanie tego aktora , DiCaprio caly czas jest kojarzony z rolami lalusia i pieknisia mimo ze na kilkanascie filmow w ktorych zagral trafily mu sie tylko dwie takie role(titanic,romeo i julia) a kiedy zagra niezaprzeczalnie swietnie to i tak antyfani zawsze cos znajda np:
w co gryzie... zagral dobrze uposledzonego chlopca bo sam taki jest, w calkowitym zacmieniu zagral tak dobrze geja bo sam jest gejem a w aviatorze byl ulizany i brzydki
no po prostu rece opadaja
Tzn. tak, mnie tez 'wkurza takie stereotypowe traktowanie tego aktora', może nie zaznaczyłam tego dość mocno:). Generalnie wpisałam się właśnie po to, żeby go bronić, bo jest naprawde świetnym aktorem, który ma nieszczęscie mieć charakterystyczną twarz, która skazuje go w pewnym sensie na zaszufladkowanie. Ale gra dobrze. A nawet wspaniale:) jego role w 'złap mnie' i 'aviatorze' po prostu uwielbiam.
a mnie panicz dicaprio ze swoim głosem jak w trakcie mutacji (brr...) ani ziębi, ani grzeje- tzn. jest moim zdaniem nijaki. filmy, które podajecie- "aviator", "czy złap mnie, jeśli potrafisz", były poprostu dobrze dla niego dobrane, ale mam wrażenie, że można by go zastąpić kimś innym i nic by się nie stało. nie urzeka mnie swoją grą, czy choćby głosem, samym sobą. gość jest bez wyrazu. we wcześniejszej wypowiedzi przeczytałam, że doceniają go krytycy w stanach, a czemu w polsce go miażdżą- cóż, jak wiemy w stanach zjednoczonych doceniają każdego kto aktualnie jest na topie, więc nie był to chyba rozsądny argument.
pozdrawiam :)
nie zgadzam się, moim zdaniem w 'aviatorze' stworzył naparwde wspaniałą kreację. Nie każdt by sobie poradził z przekazaniem takiej skomplikowanej osobowści, z jednej strony genialnej, z drugiej szalonej (chociaż to w zasadzie to samo;) ). dawno już nie widzialam 'aviatora', więc nie wskaże konkretnych scen, ale np to powtarzanie tych samych wyrazów, albo spojrzenia, jakimi obdarzał niektórych ludzi...
W sumie masz racje...ze to jest jedna z jego lepszych rol,dobrze tez zagral w pokoju marvina. W reszcie filmow w ktorych gral wogole mi sie nie podobal.
Jakos nie przepadam za tym aktorem
DiCaprio to jest istne beztalencie, jedynie w tym filmie zagrał naprawdę dobrze...
Jak dla mnie WIELKI AKTOR ! Obronie nawet titanic'a ... miał zagrać lalusia w typowo amerykańskim love-story i czyż nie zrobił tego genialnie ... mało nastolatek płakało jak leo poszedł na dno ? (dosłownie ;)) ... Aviatora nie widziałem ... ale ponoć świetny, reszte świetnych filmów z jego udziałem już wymieniliście więc nie będe się produkował ... w TYM filmie był WIELKI ... a i podobał mi się również w "Niebiańskiej Plaży" ... a o tej tu nie wspomnieliście :) | Poza tym ktoś tu stwierdził że w Ameryce każdy jest wielki kto jest na TOPIE ... eee czy ja wiem czy Leo jest aktualnie na TOPIE ? Nastolatki już dawnio zmieniły plakaty z jego wizerunkiem na te z Orlando Bloom'em :) ... Osobiście uważam że Leo już jest klasą samą w sobie ... a do takiego np. Deep'a (również klasa) brakuje mu tylko lat .... :)
Pozdrawiam
Mial zagrac i zagral......tyle ze jak molg wybrac taka idiotyczna role
niektorzy aktorzy graja dla kasy......i nni dla samego grania
nie rozumiem polskiego stereotypu DiCaprio, ja osobiscie uwazam, ze on ma talent...
ps. wcale nie jestem nastolatką w nim zakochaną(nigdy mi sie nie podobal), ale uwazam, ze gra świetnie. Która jego rola jest zla? Gdzie nie zagral zgodnie z koncepcją reżsera? Uwazam tez, ze wiele osob nie ma wlasnego zdania i tylko dla zasady powtażają stereotypowe opinie...
moim zdaniem w niektorych filmach grywal dla kasy
poniewaz nie rozumiem jak mozna zagrac np w "Niebianskiej plazy "
lecz to jest tylko moje zdanie
Zgadzam się, często odnoszę wrażenie jakby DiCaprio był synonimem kiczu i lalusiowatego beztalencia, a jest zupelnie odwrotnie. Dlatego tyle się o nim mówi bo w każdym filmie tworzy kreację, która zapada w pamięć. A to cecha tylko wielkich aktorów. To nieprawda, że jego popularność jest efektem tylko jego urody - bo takich pięknisi w showbiznesie jest na pęczki i przemijają bez echa. Choć trzeba przyznać, że ma niesamowity chłopięcy urok i coś ...co przyciąga widza.
Wg mnie też najlepszy byl w "Co gryzie...". To był pierwszy film z jego udziałem, który widzialam i też należę do tych widzów, którzy uwierzyli, że Arniego zagrał nidorozwinięty chłopiec. Ale świetny był również w "Chłopięcym świecie" z De Niro, podoba mi się też jak ześwirował w "Niebiańskiej plaży", niezły w "Całkowity zaćmieniu", dodał uroku "Titanicowi" (nie przeszdzajcie Titanic to nie najgorszy film; moze go nie lubicie bo to komercha, oklepany temat no i za łzawość, ale film dobrze zrobiony, dobre role Leo i Winslet, przydługawy ale nie nudny jak moja wypowiedź, mam nadzieje).
chociaż nie naleze do zenskiej części użytkowników to mi też podpadłeś. Uważam, że jest to wielki talent. Może po titanic'u i tym podobnych mozesz sądzić że jest lalusiem, ale czy oglądałeś go np ostatnio w Infiltracji? zagrał tam gościa z jajami, naprawdę wielkimi jajami:), gangstera podobnego do Roberta DeNiro czy Alla Pacino. Tak, myśle że jest to wielki aktor, świadczą o tym chociażby 2 oskary jakie ma na koncie (jednego z nich w wieku 20 lat). Wracająz do titanica to czy jak otrzymałbyś propozycję zagrania w największej, najdroższej superprodukcji jaka kiedykolwiek powstała i miałbyś tam zagrać choćby transwestyte to byś to zrobił, bo aktor to ktoś kto powinien umieć się wcielić w każdą role, a ta nie jest odzwierciedleniem jego osobowości tylko talentu. Pozdrawiam
Nie lubie Di Caprio ale jego rola w " Co gryzie Gilberta Grape'a " była genialna, wspaniała, aż nie wieżę to mówie ale w tym filmie nie odbiegał grą od Johnnego Deppa.
Jeśli rola Arniego była dla DiCaprio najodpowiedniejsza to dajesz tym samym wyraz - bezwiednie ;) - podziwu dla jego talentu. :) Bo zagrać osobę upośledzoną i to w sposób tak precyzyjny i spójny - to potrafią tylko aktorzy o bardzo dużym talencie. Sama nie należałam do niedawna do wielbicielek DiCaprio, ale tylko dlatego, że nie widziałam zbyt wielu filmów z jego udziałem. Ostatnio nadrabiam zaległości i Leo znalazł się właśnie w czołówce moich ulubionych aktorów. Przede wszystkim on umie to, co powinno charakteryzować każdego aktora - zmienić się w graną postać. Umie stworzyć kompletnie różne kreacje, umie zatracić swoją osobowość na rzecz osobowości granej postaci. Wspaniały w "Aviatorze", bardzo dobry w "Niebiańskiej plaży" (świetna gra mimiką). Notabene zawsze mnie zadziwia co ludzie widzą np. w Meryl Streep - ona nie gra, ona zawsze jest sobą, nasyca grane postacie swoją osobowością, a aktorzy powinni umieć się przeistaczać nawet w swoje przeciwieństwo. DiCaprio to umie i za to wielke brawa dla niego.
To prawda. Można było się zawieść co do DiCapria po Titanicu, aczkolwiek ci, co uważają, że jest on złym aktorem chyba widzieli tylko ten film. No i trzeba przyznać, że Titanic przyniósł mu sławę, może niezbyt chlubną, ale jeśli spytać kogoś, kto się nie zna zbytnio na filmach i poprosić o wymienienie filmu, w którym widział Leonardo, to pewnie wymieniłby właśnie Titanica. Ja sama po Titanicu straciłam jakąś wiarę w Leo, tym bardziej, że nie widziałam jego znakomitej roli w Co gryzie Gilberta, oglądałam film dopiero niedawno. Ale mój podziw dla Leo odżył zaraz po Złap mnie jeśli potrafisz, Aviatorze, teraz w Infiltracji i Krwawym diamencie też zagrał bardzo dobrze. I ci, co uważają, że ma wkurzającą mordke lalusia, niech spojrzą na niego teraz, bo moim zdaniem właśnie teraz stara się wykreować na nielalusiowatego i moim zdaniem nawet nieźle mu to wychodzi ;)
Co do zaszuflatkowania DiCaprio przypomniało mi się coś śmiesznego Byłam w kinie na Aviatorze i przyniośłam sobie plakat który wisi u mnie na ścianie jak przyszła do mnie kolezanka która wogole nie zna się na filmach powiedziała"o znam go to ten aktor z Titanica"!!!A co do roli w Co gryzie...."to zagrał tam swietnie czesto spotykam chorych ludzi na schorzenie głównego bochatera i jak pierwszy raz widziałam ten film miałam wtedy 9lat a Leo nie był tak bardzo znany myślałam że to naprawdę chory chłopiec Do tej pory jestem pod wrażeniem Filmu i jego roli Pozdrawiam
Dopiero co przeczytałam całą tę dyskusję i w ogóle zapomniałam że to strona filmu "Co gryzie...". Już pomyślałam, że weszłam na stronę Leo:) A co do niego właśnie to obejrzałam niedawno ten film. Bardzo bardzo dobry, choć powiem szczerze, że oglądałam go dla nazwiska DiCaprio, inaczej nie sięgnęłabym po film... Mianowicie chciałam zobzczyć jak to ludzie mówią NAJLEPSZĄ ROLĘ LEONARDO DICAPRIO. No i zobaczyłam. Choć nie widziałam wszystkich jego filmów, to mogę stwierdzić (moge?) że jest znakomitym, wprost rewelacyjnym aktorem, a większość polskich widzów (w tym moi beznadziejni rodzice i 2 starsze siostry) uważa Leo za jakiegoś "może i ładnego, ale kiepskiego aktora, któremu się tylko titanik udał". Żałosne. Pzdr!!!
Ja uwazam ze Leo w titanicu tez zagral dobrze ogladalam titanica niedawno bo go powtarzaja na canal+ i powiem ze ogladalo mi sie go calkiem przyjemni.Szkoda że przyczynila sie do zaszuflatkowania tak dobrego aktora A za role w co gryzie Gilberta oscar mu sie nalezal
Ludzie, przejrzyjcie wreszcie na oczy! Przecież Titanic to nie jest jego najlepsza rola! Genialnie zagrał w tak wspaniałych filmach jak "Aviator", "Infiltracja", "Co gryzie Gilberta Grape'a?" i najlepsza moim zdaniem rola w "Krwawym Diamencie". A na takim samym poziomie, jaki prezentował w Titanicu zagrał w "Złap mnie, jeśli potrafisz". Jak można więc go szufladkować? On nie jest żadnym lalusiem czy kimś podobnym - jest wspaniałym aktorem!
Chyba mnie zle zrozumiałeś:)ja nie uważam że Titanic jest najlepszym filmem Leo ,tylko że po latach całkiem fajnie się go ogląda. Ja też uwielbiam Aviatora Co Gryzie... i złap mnie jeśli potrafisz i są one napewno ciekawsze i bardziej wielowymiarowe a do Titanica mam poprostu sentyment. Polecam również "Przetrwać w Nowym Jorku"i "Chłopięcy świat"warto obejżyć jedne z pierwszych kinowych ról Leonardo a by przykonać się jakim już wtedy był świetnym bardzo młodym aktorem
pozdrawiam!!
To ze Leo jest słabym aktorem, to jakis stereotyp - urojony zapewne po rolach w gniotch w stylu Rajskiej Plazy...
"Niebiańskiej plaży". :) Film jest dość sztampowy (a na pewno taki jest morał), ale DiCaprio i tak dobrze zagrał. Absolutnie się nie zgadzam z nominacją do Złotej Maliny. Rolę miał przeciętną, a potrafił wycisnąć z niej maksimum, nadając swojemu bohaterowi indywidualny rys.
zgadzam się z Toba poza tym mi muszę przyznać"niebiańska plaża"całkiem się podobała i dzięki roli Leonardo było tam kilka przejmujących momentów