Świetny klimatyczny film. Bette Davis dała tu naprawdę popis znakomitego aktorstwa. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że ona była tak świetna aktorką. Naprawdę kawał dobrego starego kina najwyższej klasy.
Już dawno nie widziałam takiego filmu! Tematycznie nieco podobny do "Bulwaru Zachodzącego Słońca" (upadłe gwiazdy Hollywood) i równie dobry. Główny atut to znakomite aktorstwo: Bette Davis w roli szalonej, niezrównoważonej psychicznie i okrutnej Jane oraz Joan Crafword jako zastraszona, wrażliwa i bezbronna Blanche. Te...
więcejW domu sąsiadki wiszą obraz Margaret Keane, za telewizorem oraz przy drzwiach wejściowych. Widoczne są w scenie, gdy córka wraz z matką oglądają film z Blanche Hudson.
Widziałam już "Bulwar zachodzącego słońca", "Wszystko o Ewie" i "Co się zdarzyło Baby Jane". Jakie znacie inne stare filmy o aktorkach?
że zagrały w tak naiwnym filmie? Pół wieku temu twórcy z Hollywood uważali, że każdy film
powinien być zrozumiały dla sześciolatka i rzetelnie realizowali tę zasadę. A wysoka średnia
na Filmwebie świadczy o tym, że ludzie i tak nie rozumieją co oglądają. A mógł powstać
fascynujący i przejmujący dramat...
Starość w filmie bardzo rzuca się w oczy. Bette Davis i Joan Crawford bardzo się zestarzały od czasu, kiedy były najbardziej znane. Gdyby główne bohaterki były młodsze film nie wzbudzałby tak dużych emocji. Film oczywiście wspaniały.
film "Co się zdarzyło Baby Jane" jest arcydziełem pod każdym względem. co prawda wkrótce minie pół wieku od jego premiery, jednakże wciąż jest to dzieło niesamowicie świeże, sycące, barwne, ukazujące sprawy, które nigdy się nie starzeją - chodzi oczywiście o ludzkie zawiłości i uczucia, właściwie naszej naturze...
która z aktorek wywołała na was większe wrażenie?
Choć "większe" to za słabe słowo na kreacje obu pań. "PIORUNUJĄCE" wydaje się bardziej adekwatne.
Na mnie mocniej zadziałała kreacja JOAN CRAWFORD.
Być może przez to, jak bardzo była bezbronna i silna zarazem.
A wy jak uważacie?
Przed chwilą przeczytałem że planowany jest remake Baby Jane, reżyserem ma zostać
Walter Hill a w główne role wcielić mają się Glenn Close i Meryl Streep! Mam nadzieję że
owy projekt dojedzie do skutku, wyobraźcie sobie Meryl w roli demonicznej Jane! Czekam z
niecierpliwością!
Jeden z tych filmów, przez które ciężko przebrnąć - ale może to tylko moje subiektywne odczucie... Obejrzałam ze względu na "kultowość" produkcji, spodziewałam się dłużyzn i przeciągań, także nie byłam zaskoczona i wytrzymałam do końca - ale ledwo. Wg mnie film się po prostu zestarzał.
Wiem, że kiedyś powstał remake tego filmu, ale ostatnoi natknąłem się na jakiejś amerykańskiej stronie z propozycją, by w nowej wersji zatrudnić Meryl Streep jako Blanche a Jessicę Lange jako Jane. Osobiście uważam, że byłby to również świetny pojedynek aktorski. Tym bardziej, że taki podział ról odpowiadałby...
Czy to kwestia charakteryzacji, że Bette Davis podczas kręcenia "Co sie zdarzyło..." wyglądała jak babcia majac w rzeczywistości 54 lata a Joan Crawford będąc od niej o 3 lata starszą wyglądała zdecydowanie młodziej?? Przeciez na początku filmu kiedy pokazane jest dzieciństwo sióstr widać, iż Blanche była strasza od...
więcej