Film miał potencjał ale szkoda że się nagle tak skończył. Filmy pixara ogląda się w większości po to żeby sobie popłakać, tutaj brakowało tego punktu kulminacyjnego w którym człowiek pęka i sie rozkleja. A potencjał był olbrzymi np pokazując życie 22
Potencjał faktycznie był i film ŚWIETNY Pixar daje radę moim skromnym zdaniem 22 mógł być w realu np tą dziewczynką na saksofonie która niby miala talent do muzyki ale i depresje bo nic jej się nie chciało!!! Ten film był o zamianie 2 dusz profesorek i 22 które w realnym i astralnym życiu NICZEGO nie osiągneły a po wejściu w nieswoje ciała zmieniły się na lepsze!!! Końcówka byłą SUPER ponieważ mało brakowało a profesorek sam by się zalatwił bo by nie wrócił do swojego ciala oddając swoje życie przyjacielowi 22.