W filmie śledzimy losy Joe Gardnera, który prowadzi zespół muzyczny w gimnazjum. Jego prawdziwą pasją jest jednak jazz. Joe przeżywa kryzys, jaki jest udziałem wszystkich artystów. Coraz wyraźniej dostrzega, że marzenie jego życia, by być muzykiem jazzowym, nie spełni się i dlatego zadaje sobie pytania "Po co tu jestem? Jaki jest cel
Może to i przez moje fanbojstwo, ale czy tylko ja oglądając zwiastun doszedłem do wniosku, że Pete Docter musi być wielkim fanem "Whiplasha" i "La La Landu"? Pomijając jazzowe klimaty, to jeszcze przez ten montaż, kadry czy kolorystykę pomyślałbym, że Chazelle serio dostał robotę w Pixarze.
Dla mnie bomba, bo... więcej