Po filmie o Coco towarzyszą mi te same odczucia, co po historii YSL z 2014 roku, doceniam te dwa filmy, ale niestety czuję, że pominięto w nich prawdziwą wartość artystyczną obu postaci, to co czyniło ich tak wyjątkowymi, zamiast tego skupiono się na ich życiu prywatnym, być może poruszającym i ciężkim, ale nie dzięki...

ktos wie co sie z nia stalo? Oczywiscie nie w filmie, ale w prawdziwym zyciu.

z reguły biografie znanych ludzi nie są zbyt ciekawe, nic spektakularnego. ta sama bieda, krzywda i
droga jak u wszystkich. wpisali się historię ludzkości jedynie dlatego że udało im się wypromować
inny sposób myślenia i spojrzenia w danej dziedzinie życia

Spodziewałam się niezwykłej opowieści o niezwykłej kobiecie, która zrewolucjonizowała modę, o jej dążeniu na szczyt kariery a dostałam dość nudną historię jej romansu. Ukazano ją w tym filmie nie jako osobę genialną, widzącą w modzie coś czego inni nie dostrzegają, ale jako głupiutką osóbkę o ciętym języku, która...

Te 4 punkty daję głównie za muzykę - Desplat jak zwykle cudowny!!! (polecam soundtrack do "Malowanego welonu" - cudo). Natomiast choć pani Tautou wdzięczną osóbką jest i nawet nieco do Chanel podobna, nie zdołała udźwignąć tej roli... - bez charakteru i wyrazu. Będę pamiętać tylko jej wielkie, przestraszone oczy....

za muzykę monsieura Desplata- uratował on film nadając mu swoją muzyką nieco magii tamtych
lat. Reszta, a zwłaszcza Audrey mnie na łopatki nie powaliła, co z żalem stwierdzam.

Film bardzo mi się podobał. Coraz bardziej lubię Audrey Tautou ;) więc oglądanie filmu z jej udziałem to dla mnie sama przyjemność.

Pytanie dla tych , którzy oglądali (bo będzie delikatny spoiler) Jaka aktorka grała chrześnice taty głównego bohatera. Blondynka, występuje pod koniec ....spoiler .... wychodzi za głównego bohatera na koniec.
Oraz kto grał tą przyjaciółkę CoCo ,która się umawia z tym drugim oficerem a potem go poślubia ?

niestety słabizna wczoraj obejrzałem. to jedynie mógłby być wstęp do drugiej części

Coco była jednostką wybitną, wyróżniającą się, myślącą. Film fenomenalny, gra aktorska Audrey
niesamowicie dobra. Jak najbardziej polecam wszystkim osobom interesującym się modą, ale i
nie tylko. Ci co piszą, że zaburzył się ich obraz po seansie nie mają pojęcia jak w tamtych czasach
było ciężko a zwłaszcza...

Należę do tego gatunku osób, które pchane ciekawością ujrzenia swojego ulubionego aktora czy aktorki zobaczą każdą miernotę, w której zagra. Skłamałabym mówiąc, że film to miernota ale też nie budzi zachwytów, o taki sobie przeciętniak. Zamysł scenarzysty, aby głównym wątkiem filmu był romans pomiędzy Chanel a nie...

Film będzie wyświetlany 15.01. na kanale FilmBox o godz. 22.55.

Film ogólnie jest smutny, ale kiedy tylko wypowiada się Coco na twarzy widza (bynajmniej mojej) pojawia się uśmiech. :) Bardzo mi się podobała kreacja jaką stworzyła Audrey. Jest prześliczna.

Uważam że ostatnie 20 minut filmu było świetne. Reszta na miarę "Mój Tydzień z Marilyn" czyli
klasyczny film biograficzny.

Uważam że ostatnie 20 minut filmu było świetne. Reszta na miarę "Mój Tydzień z Marilyn" czyli
klasyczny film biograficzny.

Niesamowity film . Piękna była ta Coco, wspaniała kobieta , super oddany klimat , świetna gra aktorska . Naprawdę doskonały film. Oceniam na hot 10 i polecam nie tylko jest ona dla kobiet, faceci też powinni go obejrzeć. dodaje do swych ulubionych. I warto go mieć w swej kolekcji filmów. ( Ludzie sławni nie stety...

Przepiękna Audrey Tautou. A co do filmu miłe zaskocznie

Mi film się niezbyt podobał... Spodziewałam się dużo więcej... Mało dowiedziałam się o
samej Coco...
Audrey Tautou grała dobrze, chociaż na początku przypominała mi Fridę (tę znaną
meksykańską malarkę)
Po obejrzeniu filmu czuję niedosyt, bo jak wcześniej pisałam spodziewałam się lepszego
efektu... W tym filmie...

Szczerze mówiąc myślałam, że to będzie lepsze, bardziej wciągające. Film chwilami mnie przynudzał.

Jeżeli ktoś interesuje się biografią Gabrielle czy też powiedzmy modą, to film powinien go
zainteresować. W moim przypadku ani jedno ani drugie się nie sprawdziło i film był dla
mnie taką "katorgą" bo nie ma co ukrywać, jest po prostu nudny, mało porywający.
Oczywiście, nie jest to zła produkcja, a raczej inne...