Boże, nie! "Wyrobienie sobie własnego zdania" ważne jest chyba tylko w wypadkach filmów znanych i szeroko dyskutowanych (vide "Czarny Łabędź", "Incepcja" itp.). Ten film utonie w potoku naszej dystrybucji, przykryty coraz to nowymi warstwami kolejnych artystycznych wizji bez większego sensu i, co najbardziej boli, do granicy pretensjonalnych. A jest na co chodzić do kina, więc te 15 zł lepiej wydać na coś lepszego, miast potem bredzić po forach, że dobre filmy trzeba piracić, bo nie ma pieniędzy.
Pozdrawiam
dokładnie, jeśli bym wiedział jak to będzie wyglądało nie poszedłbym na ten film... nic nie wnoszaca psycho historia, na dodatek film niemalże niemy..
Nie, on oczywiście wypowiada zdanie Baracka Obamy na temat filmu. Jest dokładnie na odwrót - wypada zaznaczać wtedy, kiedy cytuje się cudze opinie, a kiedy nie zaznacza się, że się cytuje czy parafrazuje - trzeba uznać, że jest to opinia wygłaszającego. Logiczne, nie? Chyba, że Ty przed powiedzeniem sąsiadowi "ładną mamy pogodę" dodajesz asekuranckie "moim zdaniem". Proponuję rozszerzyć konsekwentnie takie postępowanie i witać się z ludźmi "Moim zdaniem dzień dobry".
Twoja opinia jest taka na ten temat a moja inna - logiczne, prawda? Każdy ma prawo do własnego zdania :-) A tak serio to myślę, że warto na wstępie zaznaczyć, że to MOJA opinia aby przypomnieć komentującym później mój wpis, że to zawsze kwestia gustu. A inni mają prawo się ze mną zgadzać lub nie ale nie maja prawa krytykować mojego gustu choćby nie wiem jak bardzo różnił sie od gustu innych ludzi, np. twojego.
A MOIM :) zdaniem filmy takie jak ten sensownym oglądać jest wyłącznie w kinie, gdzie można osiągnąc odpowiedni stan skupienia. Nie wydaje mi się żebym dała radę dooglądać go do końca w domu na kompie pośród różnorakich przeszkadzajek codzienności.