Szkoda tylko że mieli ograniczony budżet, bo sama fabuła, muzyka chyba najbardziej zbliżona do klimatów powieści Howarda. To co nakręcili teraz to żenada...
Taa Kulla z Atlantydy,bo nie Conana...
Ograniczony budżet ? nie zauważyłem ale jeśli tak było rzeczywiście to tylko chwała twórcą. Co do muzyki, to powiem jedno... ARCYDZIEŁO. R.I.P Basil Poledouris naprawdę stworzył coś porywającego!!!