PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104542}
6,6 5 325
ocen
6,6 10 1 5325
Control
powrót do forum filmu Control
ocenił(a) film na 7
Mrcn

Aha ale dales mu 1 (?) co znaczy ze pod kazdym wzgledem jest skopany. Czyli twierdzisz ze scenariusz, gra aktorska, muzyka, montaz, zdjecia itd czyli wszystko jak leci bylo na najnizszym swiatowym poziomie tak? Zero logiki w tej ocenie...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
Mrcn

uzasadnij bo mam wrazenie ze nie masz argumentu tylko zagrywasz jak dziecko w piaskownicy "a nie bo ty jestes glupi!".
czyli lliota gral fatalnie, scenariusz nie trzymal sie kupy, co chwila bylo widac mikrofon u gory ekranu, muzyka jak disco polo, a kamerzysta ciagle trzasl kamera? rozumiem ze moze sie film niepodobac ale zeby dac 1/10 to dosc niepowazne...

born2run

Nie wiem po co wyskakujesz z "W mojej ocenie u Ciebie jest zero logiki w ocenie"- teraz się wytrząsasz, że nie podałem uzasadnienia, Ty za to napisałeś tyradę...napisz, coś, że muzyka to esencja życia twoich uszu, gra aktorska łechce bardziej niż hamletowskie podrygi Gibsona, scenariusz ooo boże, a reżyseria kładzie na łopatki "Żwirka i Muchomora", cokolwiek...przede wszystkim to scenariusz na teatr nie film, obserwowanie reakcji głównego bohatera to zwyczajne filmowe nudy, bo....Liotta ma wyraz twarzy bardzo kontrastowy a jednocześnie jednolity, nie pokazał "nawrócenia" on grał od samego początku do końca jednolicie, jakby ten film przeszkadzał mu w sprzątaniu mieszkania, po co tam grał S.Rea? To rola dla emeryta-artysty lub naturszczyka. Defoe - rola na wakacje lub pomiędzy kawą i naleśnikiem o poranku, fatalnie szybka, ale najlepsza w tym filmie. Końcówka filmu naprawdę zrypana - zero tragizmu, o prostu przyszedł facet i go zastrzelili...niby z zaskoczenia, ale ci źli stali na otwartej przestrzeni...no rewelacyjna reżyseria...może jakby rolę psychopaty zagrała pięcioletnia dziewczynka, można byłoby sie popłakac na końcu. O muzyce nie wspominam, bo zapadła mi tak w pamięci jak mycie talerzy. Nie wciskaj komuś że 1/10 to ocena niepoważna. Masz swoje 8/10 więc je poleruj. Dla mnie to była strata czasu, bo liczyłem na Liottę i Rea, ale wyszło bardzo słabe kino.

ocenił(a) film na 7
Mrcn

Nie rozumiemy sie. Nie mam zamiaru Cie przekonywac ze film jest swietny, probuje zrozumiec jak mozna niezlemu filmowi dac 1/10. Rozumiem ze moze sie nie podobac, jakbys mu dal 2 albo 3 to bym sie nie odzywal. Ale 1? Oceniaj nawet na -99 , nie moja sprawa. Probuje tylko pojac Twoja logike. To ciekawi mnie ile dalbys m jak milosc w takim razie skoro uwazasz ze ten film zasluguje na 1/10...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
Mrcn

moja ocena wynika glownie z tego ze fabula wydaje mi sie dosc oryginalna. to raz, po drugie jest dobra obsada, po trzecie dobrze zagrany, po czwarte nie nudzil mnie i nie ogladalem go "w ratach" jak niektore filmy, po piate podobalo mi sie zakonczenie (motyw placebo, to o czym sam pisales rowniez mi nie przypadlo do gustu). ocene wystawilem zaraz po obejrzeniu filmu, teraz odjalbym mu moze jeden punkt. ale 1??? to ile w takim razie dlabys temu m jak milosc? bo jesli sam uwazasz ze to zenada to w tym momencie bylby na rowni z tym, a nie powiesz mi ze to ten sam poziom...

born2run

Fabuła jest oryginalna, ale na teatr - byłby świetny i to w tonacji mrocznej. O obsadzie sie wypowiedziałem. Mnie film znudził (ostatecznie), choć w trakcie zainteresowało mnie co będzie dalej, niestety na całość składa sie również zakończenie, a to sie zwyczajnie nie udało, film buduje akcję, rozciąga fabułę, a potem trach i koniec litery końcowe. Zabili go i poszli na hamburgera...?Można poklepać reżysera za to, że próbował pokazać wnętrzne psychopaty i jego katharsis, ale finisz filmu nie pasuje do tej próby i do pchania go wyżej w ocenie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
trancefan1986

Pooglądaj więcej filmów psychologicznych i zobaczysz o czym piszesz.

ocenił(a) film na 9
Mrcn

Jako jeden z niewielu masz odmienne zdanie na temat tego filmu, a skoro duża większość go pozytywnie ocenia, to znaczy że jest to dobry film, a jedna osoba której się nie spodobał nie czyni z niego gniota tak jak piszesz :)

trancefan1986

Dla mnie jest to bardzo słaby film, oczekiwałem czegoś zdecydowanie lepszego. Bardzo dobrze, że ma swoich fanów i wielbicieli, ale ja do nich nie należę. Poza tym nie tylko mi się ten film nie spodobał, ale oczywiście jesteśmy w wielkiej mniejszości. A od filmów pretendujących do miana psychologicznych oczekuje się czegoś więcej niż efekt placebo i zabicia głównego bohatera...

trancefan1986

Mrcn ma rację, ten film to tania i bardzo niskich lotów sensacja.
A ty sprawdz defiincje filmu psychologicznego i obejrzyj w życiu chociaż jeden (np. coś Kieślowskiego), wtedy zrozumiesz jaką bzdurę napisałeś.

ocenił(a) film na 9
sever

Och jak mi przykro, że cię tak uraziła moja napisana bzdura. Tak to jest, gdy ktoś się przejmuje każdą subiektywną opinią w komentarzach :D

trancefan1986

Napisanie ze to jest "film psychologiczny" to nie jest subiektywna opinia, tylko kompletny brak wiedzy. Naprawde słownik jezyka polskiego powinien być twoim nieodłącznym towarzyszem bo masz koszmarne braki w wykształceniu - nie znasz znaczenia połowy słow, których używasz... Dla ułatwienia dodam, ze znaczenie słowa "subiektywny" znajdziesz pod literką "S".

ocenił(a) film na 9
sever

Boże Święty, co ty teraz chcesz udowodnić? Że masz racje? Dobrze, masz racje! Przyznaje ci racje! I się już zamknij, bo naprawdę dziwi mnie twoja zawziętość dzięki której za wszelką cenę musisz wszem i wobec udowodnić, że to ty masz racje. Masz racje! Film jest taki, jak mówisz! I ciao.

ocenił(a) film na 9
sever

Subiektywne, czyli tylko według mnie, moje zdanie, mój punkt widzenia, moje widzimisię, a nie obiektywny fakt. Czyli faktem jest to co mówisz: że nie jest to film psychologiczny, a czepiasz się mojego widzimisię jak ja go sobie oceniam we własnym umyśle. Tak samo jak dla jednych film Piątek 13-go jest horrorem, a dla innych jest komedią (według ich osobistego odczucia, wrażenia, przekonania), choć i tak wiadomo, że jest to horror (według gatunku i według producenta/wydawcy/dystrybutora). T o już sobie nawet nie mogę mieć własnych opinii? Może mi jeszcze zaczniesz na siłę udowadniać, że najlepszy kolor to czerwony, a ja jestem głupi, bo lubię niebieski? Po co takie siłowe udowadnianie na chama, za wszelką cenę itd.? Jak powiem, że Radwańska jest brzydka, to też zaczniesz mnie usilnie przekonywać, że ona jest jednak ładna?

trancefan1986

Twoja logika jest porazajaca. Ja sie nie czepiam twojej opinii o filmie bo mnie ona kompletnie nie obchodzi. Czepiam sie tego ze uzywasz słów, których znaczenia nie znasz. Zrozum, ze film nie stanie sie nagle psychologicznym, bo ty sobie tak ubzdurałeś subiektywnie w głowce. Okreslenie "film psychologiczny" to pojecie leksykalne i znaczy dokladnie to co jest napisane w słowniku. Nie mozesz mówić na mrówke 'słoń', tylko dlatego ze tobie sie subiektywnie wydaje ze mrowka jest duza. To znaczy mozesz oczywiscie... ale nikt wtedy nie bedzie brał na powaznie tego co mowisz. Gorzej, niektórzy maga nawet cie uznac za idiote albo wariata.
I jest to moja ostatnia wypowiedz w tej pozal sie boze dyskusji, bo przypuszczam ze i tak nie zrozumiesz tego co piszę...

ocenił(a) film na 9
sever

Oj wiem, popełniłem błąd, bo nie znam się dokładnie na filmach psychologicznych i tak mi się jakoś wymsknęło...Ale na przyszłość będę bar dziej powściągliwy w komentowaniu, z r esztą Wesołych Świąt ci życze, nie ma się co kłócić :D Pozdrawiam

trancefan1986

O jaki miły zwrot akcji. :) Rownież pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
sever

Ty chyba jeszcze nie widziałeś naprawdę tanich i głupich filmów. Ten był całkiem niezły.

ocenił(a) film na 7
Rahabiel

Dobry film. Uwaga, uwaga, zakończenie bardzo dobre, nie rozumiem kolegi, który uważa, że jest skopane. Gdyby pokazali dramat jego śmierci, jeszcze bardziej, stałoby się to zbyt pompatyczne, a co za tym idzie w dalszej kolejności-śmieszne. Poza tym to śmierć nie jest motywem głównym w tym filmie, więc po co ją tak uwypuklać? Przemiana dzięki człowiekowi, nie placebo. (dręczenie w dzieciństwie, potem bohater doznał innych odczuć-to miłe).
Pozdrawiam.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones