Ech... myślałem, że bd lepszy do komedii bym tego nie zaliczał bo nie był wcale śmieszny.
Może dla mnie nie był.
Ocena 6/10
szon łiljam skot wymiata i scena na początku z przesłuchaniem, ale mam nadzieje ze kevin smith powroci do swoich klimatów i postaci
Fajna komedia. Nie jest aż tak typową produkcją dla Kevina Smitha ale i tak jest naprawdę śmieszna:)
- "Yupikayey motherfucker!"
- "I've never seen that movie..."
xD
ten film oceniłem jako poniżej oczekiwań, wszystko oklepane jedyne zabawne momenty to gdzie pojawiał się Seann William Scott. Mozna oglądnąć ale nię sądzę ze komuś ten film zapadnie w pamięci
Można by dać mocne 7, ale mnie denerwowały pewne momenty jak ta właścicielka domu z bronią czy to całe strzelanie w kościele, trochę przesadzone, jakiś rytułał rzucania pieniędzy na stół, głupie.
rewelacyjne teksty i role głównych bohaterów(zwłaszcza Bruce Willis,który puszcza oko do widza i parodiuje tu siebie samego ze "Szklanej Pułapki"),ubaw po pachy,polecam każdemu fanowi dobrej komedii:)
Niestety ale produkcja troche mnie zawiodla. Chodzi glownie o tematyke i nazwiska.
Tematyka - Obraz wydaje mi sie podobny do Godzin Szcytu, czy chociazby do Zabójczej Broni, jednak jest o wiele gorszy - mniej smieszny i wciagajacy, z prosta fabuła;
Nazwiska - B. Willis, T. Morgan, S.W. Scott i rezyser K. Smith -...
Jako ze nie oceniam filmow przez pryzmat ich rezyserow/scenarzystow/aktorow w nich grajacych (niepotrzebne skreslic) to moim zdaniem film jest calkiem przyjemny dla oka. Mozna sie posmiac, zawiesic oko na wciaz sympatycznym Bruce Willisie.. Przynajmniej film nie jest standardowy i przewidywalny. Wg mnie jest 7/10.
Najsłabszy film Smitha.
W głównej mierze przyczyną porażki tego filmu jest słabiutki scenariusz, który tym razem nie wyszedł spod ręki Smitha. Reżyseria jest jednak również słaba. Brakuje temu filmowi polotu, poczucia humoru pozostałych filmów Smitha, nawet tych przeciętnych ("W pogoni za Amy", "Jay i Cichy Bob...
Najgorszy film Smitha od czasu Dziewczyny z Jersey ... żenada
Widziałaś(eś) Dogmę? Podobało się?
To pod żadnym pozorem nie oglądaj tego filmu.
Zareklamowałem rodzinie "Dziś oglądamy film Cichego Boba z Willisem!" wszyscy HURA!
Mało nie zostałem zlinczowany "meczu przez ciebie nie zobaczyłem..."
Kompletny brak...
Zaskoczył mnie ten film swoja reżyserią. K. Smith to stworzył?? Dalej nie daje wiary w to heh kiedyś bardziej ceniłem sobie tego reżysera za jego specyficzne podejście do humoru i fabuły. Ogólnie oglądało się nawet dobrze było kilka nie złych momentów jeśli chodzi o teksty szczególnie czarnoskórego gliniarza hehehe ale...
więcej
czy wie ktoś jak się nazywa wykonawca bądź tytuł piosenki która leci w 1:21:43
taki meksykanski rap.
btw film mega ! :D
Ogółem film jest powtarzalny, troche odgrzewany kotlet. Bardzo duzo nawiazan do komediowo-sensacyjnych filmow z lat 80/90 np Zabojcza Bron, Gliniarz z Beverly Hills itp. Nic nowego nie wprowadzono w tym widowisku. Jednakze film jest dosyc zabawny i sympatyczny. Przynajmniej mi sie to przyjemnie ogladalo. Ogolnie...
Akcja rozgrywa się w czasach współczesnych, więc nie rozumiem tego zabiegu. Smith
wychodził z założenia, że dzięki muzyce nawiąże do filmów lat 80-tych, czy też po prostu
tęskni za tym okresem?