Widzę że "główny" rywal Creeda sympatyzuje z Evertonem i ładnie to pokazuje m.in. jeżeli dobrze widziałem w zwiastunie walka na Goodison Park,stadionie Evertonu
Bo Tony Bellew faktycznie w życiu prywatnym sympatyzuje z tym klubem i po prostu wykorzystali to w filmie. W swoich walkach wchodzi nawet do tego samego utworu, do którego wchodzą zawodnicy podczas meczu na Goodison Park.
a to ciekawe,dzięki za wyjaśnienie ;) To ciekawe komu będą kibicować fani Evertonu:głównemu bohaterowi czy swojemu "koledze" (fani Liverpoolu to wiadomo że będą przeciw fanowi "The Toffies" :P)