PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=110648}

Człowiek z Hongkongu

Les Tribulations d'un chinois en Chine
1965
6,6 540  ocen
6,6 10 1 540
Człowiek z Hongkongu
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Przy niektórych scenach prawie się popłakałem ze śmiechu. Do tego zjawiskowa Ursula i świetna rola drugoplanowa Rocheforta. Z mojej strony ocena może być tylko jedna, 10/10

Niestety ten film, począwszy od polskiego tytułu, to nieporozumienie. Pościgi, bijatyki, tyle, że nie
wiadomo o co chodzi, zero sensu i logiki. Fabułę pan Boulanger odfajkował na kolanie w przerwie
śniadaniowej.

Fajna farsa,masę pościgów i znakomity Belmondo w swych kaskaderskich numerach;)..Niech ktoś zrobi napisy do tego filmu!!!

Zły tytul i wyszukiwarka nie odnajduje prawidlowo napisanego.
W jezyku polskim piszemy Hongkong, nie Hong-Kong.
Czyli film nosi tytul:
Człowiek z Hongkongu.

Lekka i zabawna komedyjka pelna gagow i omyłek, ciagle się cos dzieje, wspaniale popisy kaskaderskie Belmonda a i nawet Ursuli Andress! Do tego ta ostatnia sliczna jak laleczka, ach, co to za kobieta była! Bogini! Swietne efekty specjalne, widać, ze dużo kasy na ten film wydali!

Polecam na mile odmozdzenie;)

7/10

więcej

Zwariowana adaptacja opowiadania Juliusza Verne'a - Przypadki pewnego Chińczyka,
opowiadająca o przygodach znudzonego życiem milionera, który po kolejnej nieudanej próbie
samobójstwa ubezpiecza swoje życie na dwa miliony dolarów. Od tej chwili nuda z jego życia znika
na cały miesiąc. Wyśmienita komedia z...

Dawno nie widziałem głupszego film.Film utrzymany w stylistyce lat 30 tych pełen niewybrednych gagów i nielogicznych scen.Cały czas ucieczki ,w kółko to samo .Belmondo i Andres drętwi.Z ulgą dotarłem do końca tego filmu.

Jedynie

ocenił(a) film na 4

Ursula Andress (i to też w niezbyt duzej dawce) broni tego filmu, na który skladają się przede wszystkim wygibasy Belmonda, na poziomie gimnastyki trzepakowej i innych pajaców. Dłuży się to niemilosiernie i czlowiek marzy tylko, zeby to się skończyło,