Film oglada sie jednych tchem. Nie powala, ale ma klimat i swoje "to cos". Ben gra wysmienicie, bezpardonowo. Na prawde nie ma momentow, kiedy widz nudzi sie przed ekranem. Ode mnie 8/10.

Mike Binder w 18. minucie zapomniał zgolić swojego długiego wąsa i bródkę. Na początku jest ogolony, później jak gdyby nigdy nic wyskakuje zza drzwi z długim wąsem a później znowu go nie ma. Chałtura. I generalnie słaby film. Ben Affleck z kamienną twarzą. Zero mimiki.

...że Ben Affleck jest świetnym aktorem komediowym. Tutaj mamy jego zabawny występ w inteligentnej, nieco zwariowanej komedii, z bezcennym wątkiem treningu samopoznania.

Kariera Bena Afflecka ma się ostatnio fatalnie- jest z nim gozrej niż z Tomem Cruise. PO "Pearl Harbor" Affleck nie zaliczył żadnego większego sukcesu. SUMA WSZYSTKICH STRACHÓW nie sprawdziła się jako kontynuacja szpiegowskiej serii powieści T. Clancego, futurystyczna ZAPŁATA poniosła sromotną klęskę, o filmach GILI...

Siema, wiecie może co za kawałek leci w tle w filmie w kilku momentach ?
taki jakby chórek ??

Nie jest to komedia romantyczna ale film oglada sie przyjemnie, komentarze typu 'film
nudny' olejcie od razu. historia wciaga, afleck zrobil swoje, nie stracone 1'5 godziny

Film dobry, ma swój klimat, świetnie dobrana muzyka i niezła gra aktorska. Momentami smutny, ale są też chwile kiedy można się pośmiać, a o to przecież chodzi w tego typu filmach, polecam

Nagrywalem film i skonczyl mi sie na tym, jak Nina czekala na meza w samochodzie. Moglby mi ktos powiedziec, co bylo dalej?

Komedia?....Dramat??....życiowa rola Bena Afflecka???....:P...przypuszczam że to nic z tych rzeczy...to raczej wyrzucone w błoto pieniądze i zmarnowany czas...a no i zapomniałem jeszcze o muzyce Fredo Viola...brr...niby film - komercja ale dla mnie chyba za bardzo niekonwencjonalna...:)...ale są też plusy a raczej...

Osobiste odczucie jest takie. Film jest strasznie słaby. Dramat - Ok. Komedia? Nawet raz nie drgnęły mi kąciki ust! No może poza scenami z Johnem Cleese.
Generalnie, brak jakiegokolwiek głębszego sensu. Lipnie zainwestowane, ciężkie pieniądze. Nie podobał mi się. Wyłączyłem go po godzinie. Nie byłem w stanie się...

Jednak nie lubie dramatow i juz ich nie bede ogladal . A ten film dosc taki ciekawy o problemach zycia ale nie bylo sie z czego posmiac

Ben Affleck w roli agenta Hollywood próbuje ustabilizować swoje życie. Zdradza go żona, a na dodatek musi się opiekować fiksującym ojcem. Film cieniutki jak talent głównego bohatera. W roli drugoplanowej John Cleese.

... nie rozumiem dlaczego taka niska ocena. Niektóre filmy to kompletna żenada, a mają większą notę niż 'Man About Town'. Co prawda nie jest to żadne arcydzieło, ale bardzo fajnie się go ogląda. Film przyjemny, sympatyczny, lekka komedia z Benem Affleckiem w roli głównej, który dobrze się spisał. Przynajmniej ja miałem...

leje kijem po plecach, a ten do niego co sie stalo z twoimi zebami,to mnie rozwalilo na maksa, albo mam ja pocalowac jak ona obciagala mu druta nie dzieki hahah niektore teksty wymiataly, film jest dobry, inteligentny, ale oczywiscie bez zadnych rewelacji 6/10 fajnie ben wygladal z tymi wprawionymi zebami no no:D:D

Ni to dramat ze szcyptą humoru, ni to film psychologiczny bez głębszego sensu. Film o 90 min. za długi.

nawet dobry komediodramat, inteligentny humor; ciekawie przedstawiona sytuacja człowieka; dobry Ben
Moja ocena: 6/10

Czytam właśnie gatunek filmu: akcja ... hm z tym bym tak nie przesadzał. Właściwie to trudno sklasyfikować ten film, są momenty śmieszne, są nudne, akcja chwilami jest, chwilami jakiś suchar sie trafi, raz po raz coś ambitnego. Ogólnie film warto obejżeć, wywarł na mnie pozytywne wrażenie.

to robia filmy o sobie samych i wtedy jest przewaznie nuda

JAK SIĘ NAZYWAŁ TEN GOŚĆ W FILMIE CO PODEBRAŁ JACKOWI ŻONĘ???WIEM ŻE BYŁ KLIENTEM JEGO ALE... POMÓŻCIE!!!

Wiecie kogo mi przypomina ten nowy men jego żony???Fryzura, postura i twarz-Ferando ALonso!!! Prawie padlam jak zobaczyłam go na ekranie!!! Na pierwszy rzut oka to naprawdę on!!!