Właśnie tak bym go określił.Niezła odpowiedź na freski Sergio Leone, w której jednoznacznie negatywny bohater triumfuje.Poruszająca końcówka.Warto obejrzeć.A dla miłośników westernów pozycja obowiązkowa
Ten western to prawdziwy wstrząs ! Opowiedziany i zagrany jest ze spokojem
który staje się wręcz śmiertelny na ekranie.Sceneria jak na western też zaskakuje bpwiem wokół antybohaterów króluje śnieżna biel i ... krew.
Przemoc w tym filmie jest po prostu piękna ! Bije na głowę dokonanie Peckinpaha w Dzikiej bandzie.Polecam!!!