1)Wiecie co?
Ten seans był dla mnie jednym z tych zaskakujących. No ale do kina chodzi tyle lat i praktycznie nic nadzwyczajnego się nie zdarza takiego ani przed ani w trakcie i ani też po filmem. Czemu to mówię no bo po tylu latach wróciłem do MCU do kina a ostatni film jaki widziałem z tego uniwersum to był Far from home w 2019 łał ile to lat było i panie ,,KIEDYŚ TO BYŁO!" a tak naprawdę nie. Kiedyś to było może i było jak MCU czy też Marvel Cinematic Univere miało się super i każdy ich film jaki oglądałem od Iron mana do Endgame i Far from home był dla mnie osobiście wręcz wydarzeniem kinowym oglądanie Zwiastunów np.: Endgame, Infinity war, Civil War czy Iron mana 3 no były ciarki hajp i w ogóle czekam (i zresztą gdy oglądam te zwiastuny po latach wciąż mam te same emocje) ale to było do 2019 po Far From Home gdzie już pierwszy seans tego filmu był no mocnym zawodem i poczuciem zmęczenia choć po drugim seansie film bardziej mi się podobał ale od tego momentu mój entuzjam do Marvela z czasem malał i mój cały hype na 4 faze tego uniwersum: Te seriale, Filmy czy ogólnie to co zapowiadali nikł nawet trochę czekałem na Czarną wdowe i gdy wyszła w 2020 i w ogóle pandemia bla bla bla ostatecznie nie byłem w kinie i po opiniach w sumie się dobrze a gdy obejrzałem kilka odcinków pierwszych trzech serialu Wanda/Vision, Falcon and Winter soilder czy Loki to Marvel dla mnie umarł na dobre. Zresztą jak wychodzą kolejne zwiastuny nowych filmów czy seriali Marvela to ja kompletnie się nie jaram serio i zresztą nie jestem w tym sam. Za to wziąłem się bardziej za kino ogólnie nabrabiam do dziś jakieś klasyki ale i sumiennie wybieram seanse w kinie bo zwyczajnie mnie ciekawią a Marvel i ogólnie komiskówki które w tym czasie wychodziły kompletnie się nie interesuje nimi wyjątkiem był Batman 2022 (ale to dlatego że uwielbiam postać i wszystkie możliwe wersje Filmowe, Animacje czy gry) i czekam na kontynuacje. A tak ogólnie jak ktoś nie ogrania co piszę no to w skrócie MCU z Lat 2008-2019 super gdzie nie wszystkie filmy były perfekcyjne ale u mnie plasowały się od Okej do 10/10 natomiast cała 4 faza porażka i popis tego że Disney i Marvel studios na tym etapie robią z tego uniwersum taśmówkę bez pomysłu i bez krztyny zaangażowania z wyjątkami jak Spider man No way home na którym w kinie nie byłem a oglądałem w domu i ogólnie był spoko nie wybitny ale dobry po prostu ale głównie dla tego że Spider mana T.Hollanda lubię (i przy okazji poprawił mi się stosunek do niego bo beznadziejmy Uncharted także nieźe) oraz to że chciałem dokończyć jego historię po Far from home i po tej scenie ,,https://www.youtube.com/watch?v=O4k_jUIZNfw". No i niby jakoś mi się podobało takie 7/10 ale nie oznacza to że nagle polubiłem znów MCU nie tylko zrobiłem co chciałem i dziękuje bardzo. No i Pantera cz 2.

2)Powiem tyle że Pierwszą Panterę bardzo lubię serio może nie jest mój ulubiony film czy też jakieś top 10 ulubionych filmów Marvela to zarówno w kinie i po paru seansach w domu bardzo dobrze się bawiłem i po moim seansie po latach niedawno wciąż moja ocena jest taka sama 8/10. Fabuła fajna, Postacie super, Kolejny ciekawy Villan, Wizualnie Wakanda piękna, Muzyka super, Polityka i ogólnie jak to zrobili ciekawe fajne i interesujące niż typowa bitka i lanie się po mordach bez sensu jak ogólnie w tych filmach oczywiście mam z tym filmem trochę problemów jak: Nierówne CGI gdzie z jednej piękna Wakanda i widoczki a z drugiej człowiek na green screenie wklejony, finałowa walka choć fajna to jednocześnie strasznie kijowo wygląda z pojedynkiem Głównego Bohatera z Villanem oj. Choć opinie o tym filmie są no z jednej Hura super recenzje i tam nominacje do Oscara (z czego wygrał 3 zasłużone moim zdaniem) i ogólnie nowa jakość a z drugiej wchodzicie tu na Filmweb i 1/10 a zdania że ,,czarni w całym filmie i że ten.." głupota i idiotym kto tak film ocenia. Ludzie ogarnijcie się z tym serio. I hej jak ktoś nie lubi tego filmu to okej ale dlaczego okej szanujmy się. I z racji że też po drodze Chadwick Boseman zmarł w 2020 na raka z tego co pamiętam i smutno bardzo aktor super poza Panterą kilka świetnych i bardzo dobrych ról w tym on jako Pantera łał no ale powstawała część Druga i taki problem że co zrobić z tym. No i po obejrzeniu filmu i po opiniach wszyscy się zgodzimy że udało się im z tego wybrnąć.

Plusy:
+Fabuła bardzo dobra smutna, epicka i nie nudzi
+Ładne Pożegnanie C.Bosemana na początku i z szacunkiem za co czapki z głów
+Postacie super niektórzy zmarnowani ale ogólnie dali radę
+Namor czyli główny zły tego filmu i Król innej Cywilizacji podwodnej ala Aquaman. Ciekawy Villan jeden z lepszych w tej serii i ciekawe Motywacje. Generalnie Postać pamiętałem z jednego odcinka Fantastycznej czwórki gdzie pojawia się znikąd a potem Human torch z Invisible Woman ruszają zanim do jego królestwa by pogadać o tym co się tam wydarzyło i tyle pamiętam.
+Polityka tak jak w jedynce fajnie to zrobili. Ciekawe i inne od typowego dla Marvela Lania się po mordach bez sensu.
+Walki fajne ale..
+Muzyka ponownie super
+Wizualnie (poza CGI ale to potem)

Minusy:
-Walki o ile fajne to PO CHOLERE TYLE SLOW MOTION!
-CGI cóż niestety to poniekąd problem wszystkich filmów z 4 fazy gdzie efekty momentami wyglądają kijowo She-Hulk idealnym przykładem z ostatnich tutaj jest lepiej ale naprawdę ciężko mi się na to patrzyło
-Momentami troszke za długo
-Scena po napisach słyszałem wiele opini i dla mnie jest ona taka se niby zrozumiałe ale ogólnie yhh nie mam ochoty tego kontynuować sorry

Moja ocena 7/10

Podsumowanie:
Dla mnie obok No way Home najlepszy film z całej 4 fazy i w końcu naprawdę dobry film z MCU jaki od lat oglądałem. I nie oznacza to że moja sympatia do marvela wróciła i że chce oglądać go dalej nie. W ogóle dla mnie te dwa filmy powinny być jeszcze w 3 fazie i też nie stało by się nic złego. Nie jest to najlepszy film z MCU jaki oglądałem (zresztą jak No way home ) ale lepszy niż cała 4 faza czy lepszy od np: Thora 2, Iron Mana 2 czy Ant mana 2. Jak ktoś jeszcze Marvela i Pierwszą Pantere lubi to polecam a jak nie to nie idźcie zresztą wasza wola.