A co się dzieje w kraju?

Bieda, rosnące bezrobocie, rosnące ceny żywności, o braku perspektyw nie będe pisał bo to temat od 20 lat w Polsce wałkowany. Wtedy podwyżki sięgały ok. 20 % i rozpoczęły się protesty, w tej chwili cukier w porównaniu z marcem 2010 roku podrożał 100% (z 2zł na 4 zł) i co ? i ludzie zajmują się tym że 40 lat temu Janek Wiśniewski zginął? Popatrzcie co się dzieje w Egipcie, Libii, Afganistanie, Pakistanie, Iraku,Grecji, Hiszpanii itd. nie jest tam dobrze, tylko rząd robi dobrą mine do chu***ej gry.
Może i nie mam wrażliwości ale wku**ia mnie to że jesteśmy dymani przez rząd tak jak nasi rodzice byli.

Pewnie, dlatego mamy zapomnieć o tamtych "niby bohatera" jak ich nazywasz, wymażmy ze świadomości ofiary z lasów pod Katyniem, co nas obchodzą jalieś trupy sprzed iluś tam lat. Tu i teraz sie liczy, żeby żryć było tanio i przepić nie za drogo. Otóż wydarzenia grudniowe 1971 na Wybrzeżu dały podwaliny pod lata 80-81, a potem pod to co się działo w roku 1989. No chyba że lepiejby ci było za "komuny", jeśli tak to kończę wywód bo nie ma z kim gadać. "Naród, który traci pamięć, traci sumienie." - Zbigniew Herbert

Kormoran, albo jesteś wrednym prowokatorem, albo pospolitym prostaczkiem-idiotą. Ja zadaję pytanie, dlaczego film o tym jak władza mordowała robotników został zrealizowany dopiero ponad 20 lat od upadku komuny! Tam ginęli rówieśnicy naszych rodziców. Ci co strzelali mają dzisiaj po 60-70 lat. Chodzą po ulicach bezkarni, biora wysokie emerytury. A może dla ciebie "bohaterem" był oficer MO wymachujący pistoletem, a potem strzelający do demonstrantów, czy czołgista strzelający z km-u na oslep do tłumu?

ktoś ci płaci za robienie z siebie debila czy działasz charytatywnie?

Stalin nazywał takich osobników pożytecznymi idiotami (pożyteczni dla CCCP oczywiście byli)

Nie zgadzam się co do "propagandowego szajsu", aczkolwiek jako, ze "Komoruski" objął patronat, to już wcale nic nie wspomniano o roli jaka odegrał jego przyjaciel (morderca) Jaruzelski.

P.S. A w kraju dzieje się dużo, tyle tylko, że media Waltera tego nie powiedzą...

Nie moge czytać takiego pier***. Nie masz żadnej wrażliwości człowieku, trzeba nie byc Polakiem żeby tego filmu nie zrozumieć. I o jakich bohaterach mowa?
Film wiernie odzwierciedla zdarzenia grudnia'70. Wystarczy troche poczytac wypowiedzi tamtych zyjących jeszcze ludzi. Ciekawe czego sie spodziewałes idąc do kina na "czarny czwartek", komedii??