Film jest mocny, smutny, wzruszający.
Niektóre sceny mogą wstrząsać.
Jednak uważam, że to za mało. Zbyt mało historii jak na tego typu film.
Może dlatego, że taki krótki....
Film w zasadzie nie wiadomo o czym...
Prawie cały czas widzimy wątek jednej rodziny zupełnie nie powiązanej z resztą filmu.
Bo co więcej mieli wspólnego z tymi wydarzeniami, niz to że mąż i ojciec został postrzelony przez wojsko podczas jazdy pociągiem. Do akcji wplatają mało znaczące rozmowy członków partii, z ktorych od razu dowiadujemy sie o co chodzi...
I zdarzenia dziejące się na ulicy widziane z lotu ptaka, a nie z perspektywy głownego aktywnego bohatera.
Brakowalo ciekawie napisanej trzymajacej sie kupy fabuły.