Opadła mi szczęka. W jakich latach 80tych??????????????? Chłopie to były wydarzenia w grudniu 70 roku. Wtedy to na polecenie Władzia Gomułki zostały krwawo stłumione protesty na wybrzeżu. Dnia 12 grudnia zostały drastycznie podniesione ceny artykułów spożywczych, średnio o 23%. To wywołało masowe protesty ludności. Dnia 17 grudnia w CZWARTEK władze postanowiły wykorzystać wojsko w celu opanowania ludności protestującej. Został wtedy zabity między innymi Zbyszek Godlewski, którego ciało niesiono po ulicach Gdyni na drzwiach. Autor tekstu "Ballady o Janku Wiśniewskim" nie znał jednak jego danych personalnych jednak utwór opowiada o nim.

Sorry!! Mój błąd lata '70 dobrze myślałem źle napisałem! Edytowałbym ale najwyraźniej się nie da.

W ramach poznania historii Polski tej niedawnej i walki o demokracje, po filmie poczytałem też trochę o Solidarności i przewinęła mi się tam nazwa odłamu Solidarność 80. Gdzieś mi to najwyraźniej utkwiło i stąd pomyłka. Jako przedstawiciel młodego pokolenia muszę powiedzieć, że można dowiedzieć się dużo rzeczy o których w szkołach nawet nie wspominają.

Rozumiem. A z drugiej strony zastanawiam się kiedy w szkołach zaczną kłaść większy nacisk na naukę historii naszego kraju po II wojnie światowej. Okres stalinizmu, przemiany gospodarcze i rozkwit za Gierka, powstanie Solidarności itp.

W sumie niedawno skończyłem szkołę i mogę powiedzieć tylko jedno żadnego sensownego nauczania tu nie ma przez 3 lata gimnazjum i 4 technikum omawiałem to samo zaczyna się standardowo od starożytności i posuwamy się do przodu ale i tak w końcu wychodzi na to że czasy od I wojny światowej wzwyż omawiane są ogólnikowo bo okazuje się że to już 3 klasa gimnazjum i 4 technikum i nie ma na to czasu. Nie twierdzę że starożytność nie jest ciekawa, ale można by się bardziej skupić na tym co działo się w naszym kraju. Nie mam tu na myśli tego, aby przypominać o mordzie katyńskim czy zbrodniach hitlerowskich w tym sensie aby im to wypominać, ale żeby pamiętać, że coś takiego miało miejsce. Co było to było dzisiejsze pokolenia Niemców czy Rosjan nie mają z tym nic wspólnego, więc nie rozumiem tego że 20 latek nienawidzi Niemców bo kojarzą je ze zbrodniami hitlerowskimi czy Rosjan z Katyniem, a znam takie przypadki z życia. Ludzi starszych rozumiem mają prawo do tego by odczuwać te negatywne emocje w stosunku do tych narodowości.