Teraz po prostu jest lepiej tym którzy mają mieć lepiej, a reszta nauczyła się już żyć jak pan bóg przykazał, czyli zęby w ścianę i morda w kubeł. A jak komuś się nie podoba to niech wypie##la do Korei Północnej.

1. Tego typu pieprzenie ujawnia prymitywizm i kompletny brak argumentów - wyobraź sobie że jesteś politykiem i tym tonem zwracasz się do dyskutanta "Moja partia rządzi dobrze, a jak sie nie podpba to wy***dalać"
2. Wtedy nie było lepiej - bo być nie mogło, postęp cywilizacyjny robi swoje, aczkolwiek wciąż - wolę chyba komunizm w zdrowej formie, niż chory socjal - jaki mamy teraz.
Aczkolwiek jestem prawicowy.

Co do punktu pierwszego - też tak uważam, ale niektórzy tak się właśnie wypowiadają. Więc to taki ostry sarkazm miał być :)

Kiedyś za mazanie farbą po murach brzydkich słów na temat władzy zostawało się bohaterem, za rzucanie kamieniami w milicję zostawało się bohaterem a teraz za zapalenie skręta idzie się siedzieć bo jest się bandytą... I to jest normalny kraj?

Chyba większość ludzi uważa że potencjał solidarności został zmarnowany na całej linii. Nie chcę tu pisać o tym że okres transformacji był całkowitą porażką , chociaż sam prawie wcale nie pamiętam komuny, a raczej biedę lat 90 - tych i 200 osób ubiegających się o stanowisko sprzątaczki. Ale towary w sklepach są. Można nawet wybrać czy kupi się np. dżem truskawkowy czy wiśniowy. Szkoda tylko że jako społeczeństwo stoimy przed tą ladą sklepową z jęzorami na wierzchu już 20 lat i nie zrobiliśmy ani jednego kroku w przód.
Co do mojego zdania na temat PRL, to po pierwsze nie uważam aby był to kraj socjalistyczny. Oczywistym faktem jest że tamte czasy to nie tylko śmiertelne ofiary wojska i ZOMO, tak jak i dzisiejszy kapitalizm nie można patrzeć tylko przez pryzmat bezdomnych i bezrobotnych. Policja i dzisiaj zabija i biję ludzi i raczej niewielu to przeszkadza.