Informacja dla tych wszystko-wiedzących, obrońców wojska, milicji itd.
Stoczniowcy chcieli iść do pracy, a nie protestować czy rzucać kamieniami w funkcjonariuszy. Gdy wychodzili z kolejki SKM strzelano do nich jak do kaczek. Atak na ludzi jest niewytłumaczalny!!! Także z tego powodu, że w Gdyni do czwartku było spokojnie (nie tak jak np. w Gdańsku). Znam kilku ludzi, którzy to przeżyli i opowiadali mi o wieloletnich represjach, a dzięki tym wydarzeniom są teraz inwalidami. Więc proszę zanim ktoś zacznie wygłaszać swoje złote myśli, niech się zastanowi wcześniej i nie pisze głupot
Konfabulacje... mój wujek tam był. Był spawaczem, zawsze jak był poruszany ten temat to mówił, że gdyby nie zachowanie stoczniowców, to może by spałowali jedną czy dwie osoby, a tak to była jatka...
na szczęście nie wszyscy chcą siedzieć cicho i przeczekać. niestety - rządzący zawsze mają tyle za uszami, że są w stanie zrobić prawie wszystko, żeby tą władzę zatrzymać. vide północ Afryki. rozumiem, że ty doradzałbyś im teraz siedzenie cicho?
Wiesz bo niektórzy myślą tylko o własnym JA, będę cicho to nic mi się nie stanie, a ciul że moje dzieci i ludzie za 20 czy kilkadziesiąt lat będą żyli dajmy na to w Rosji. Szkoda mi takich ludzi. Ale najgorsze jest to że, za dużo się u nas nie zmieniło, my mamy imitacje Państwa wolnego.