PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1092}

Czas Apokalipsy

Apocalypse Now
1979
8,2 192 tys. ocen
8,2 10 1 192045
9,1 65 krytyków
Czas Apokalipsy
powrót do forum filmu Czas Apokalipsy

10/10

ocenił(a) film na 10

Na konferencji prasowej w Cannes, Coppola powiedział: "Mój film nie jest o Wietnamie, on jest Wietnamem. [...] Było nas zbyt wielu, mieliśmy za dużo sprzętu i pieniędzy, skutecznie staczaliśmy się w otchłań szaleństwa." W tym obezwładniającym, 16-miesięcznym chaosie, Coppoli udało się jednak nakreślić odpychającą mozaikę moralnego upadku. Prawdopodobnie z lepszym efektem niż zamierzał.

"Sercem ciemności", które posłużyło za fabularną podstawę filmu, jest tu dość dosłownie wietnamska dżungla - paraliżujący nośnik pierwotnych instynktów. Śmierć wybija w niej rytm z przerażającą skutecznością, a moralna równowaga (ujęta w postaciach Francuzów na plantacji) to w najlepszym przypadku pozoranctwo niemożliwe w egzekwowaniu. Zielona gęstwina staje się miejscem, w którym nie obowiązują żadne prawa czy regulacje, to tutaj zatraca się człowieczeństwo. Wyrwani ze swego mieszczaństwa Amerykanie, nagle stają się panami życia i śmierci. To kusząca perspektywa, która w połączeniu z nieustanną paranoją, eksploduje nieuzasadnioną przemocą, jak w scenie inspekcji łódki. Ta pojedyncza masakra skutecznie uwypukla szaleństwo i czysty antagonizm amerykańskiej inwazji. Uderzający jest już sam fakt, że nie ma tu wyraźnego protagonisty, z którym można by sympatyzować. Nie jest nim bynajmniej Willard (M. Sheen) - to chłodny i bezlitosny zabójca, w pewnym sensie przerażający bardziej niż mityczny Kurtz (M. Brando). W odróżnieniu od obłąkanego pułkownika, poczynań Willarda nie determinują bowiem własne przekonania czy stan umysłowy, a zwykłe odgórne zlecenie.

Ale to tylko wierzchołek góry lodowej - wiele sytuacji i postaw pełni tu funkcję metaforyczną. "Czas Apokalipsy" to przecież pochodna kina drogi (bo czymże jest ta rzeka?), gdzie duchowe odkupienie ujęte zostaje w sposób cokolwiek przewrotny; to przygnębiająca wizja świata zależnego od samczych instynktów (sceny z króliczkami Playboya), dosadna analiza umysłowego regresu (Lance w pewnym momencie zamienia się w szczeniaka, którego odratował ze zmasakrowanej łodzi), obnażenie politycznej bezsilności, groteska sytuacji (Kilgore), ale przede wszystkim koszmarny "The horror...." rzeczywistości, który nie jest projekcją czyjejś wyobraźni, a wstydliwym faktem. W głowie cały czas mam słowa jednego z wietnamskich reżyserów: ""Czas Apokalipsy" obnaża prawdę, której jako ludzie nigdy nie chcieliśmy poznać". Trudno chyba o lepsze podsumowanie.

ocenił(a) film na 10
eon_blue

swietna recenzja!