Córka się pyta co to jest p.e.n.e.s? Progresywny tata wyjaśnia: "ty nie masz ale kiedyś w którymś momencie możesz go sobie sprawić" jestem dumny z netfix, że porusza takie trudne tematy w filmach xD a teraz idę rzucić pawia
Hahaha! Miałem dokładnie takie same odczucia xD Co za masakra... Świat jaki znamy musi ulec zagładzie :D
drugim wtf był duży żółw który łaził po kuchni i srał gdzie popadnie xDtrzecim wtf rozpuszczone bachory, efekt wychowania przez męską gospodynię domowączwartym wtf byli cwaniacy, którzy pod płaszczykiem dbania o środowisko czy iii świat wyciągali od frajerów kasę. Można zarobić na eksporcie sponsorowanych kondomów xD żona świadomość pantofelka dla kogo pracuje i co tak naprawdę dla szefa robi
Czyli to w pewnym sensie dokument. Absolutyzacja subiektywnej woli (tutaj rodzica) w krzywym zwierciadle. Jak się znajdą jakieś oburzone umysły to polecam sięgnąć po:
"Między chromosomem a paragrafem. Transseksualizm w ujęciu prawnym społecznym i medycznym" Błażej Kmieciak, 2021
"Irreversible Damage: The Transgender Craze Seducing Our Daughters" Abigail Shrier, 2020
"Trans Life Survivors" Walt Heyer, 2018
"Kiedy Harry stał się Sally" Ryan Anderson, 2021
czy też prace Kennetha Zuckera
PS: Czekamy na dodanie do bazy What is a Woman (2022) Folka.
Warto też zajrzeć na kanał YouTube - Matt Walsh: https://www.youtube.com/c/MattWalsh ; Matt przygląda się absurdom poprawnej polityczności i wyjaśnia, jak egocentryczne zachowania rodziców potrafią zniszczyć życie małych dzieci
Rodzi się pytanie. Ile jest w tych przypadkach egocentryzmu, głupoty czy też zwyczajnej naiwności. Broniłbym trochę rodziców w tym ostatnim przypadku. Lekarz powie "coś" (czyt. naukowy bełkot) laikowi, ten drugi automatycznie zakłada iż wersy z przysięgi Hipokratesa dają +10 do ochrony przed czarną magią...a później słyszymy o chorych eksperymentach jak ten Johna Money'a na bliźniakach.
Będzie że jestem lewicowy i w ogóle, ale wg mnie chodziło o to że sprawić w sensie chłopaka - że może mieć chłopaka kiedyś :D ja tak to odebrałem.
Powiedz mi czy w filozofii lewicowej można "mieć" części ciała innego człowieka? Jest powiedzenie na całym świecie: "mam chłopaka" ale nie istnieje (do tej pory) "mam penis* chłopaka" więc?
A tego to nie wiem, nie znam "filozofii lewicowej" jak to określiłeś. Niemniej przedstawiłem swoje zdanie i to jak to odebrałem :) Najwidoczniej każdy rozumie to jak chce... :)
Dla mnie ten tekst z penisem akurat był śmieszny, ale jak widać, nietrudno jest urazić prawackie uczucia. xD
nie przejmuj się, prostym nieskomplikowanym umysłom, umyka wiele podtekstów i dwuznaczności w komunikatach, więc zmniejszają wynikające stąd napięcie: śmiechem.