O Stalinie nie ma ani słowa, byłem ciekaw, czy w ogóle coś będzie o ZSRR (tak jakoś filmy mają często problem z zauważeniem tego malutkiego kraju) i też nie ma. Nie powiedziałbym, że to propagandówka, pokazuje tylko stosunkowo krótki okres rządów premiera.

O arogancji co nieco jest. A o tym malutkim kraju, jak to kolega powyżej wspomniał, nie ma ani jednego słówka. Ja byłem ciekaw tego czy będzie coś wspomniane o Nas ;)

Nie ma. Ale jest powiedziane, że gdyby Hitler zadowolił się tylko Europą Środkową to Churchill chętnie by na to przystał. Rasistą nie jest bo w metrze podał murzynkowi rękę :)

To na faktach? Nie wiedziałem. To przynajmniej rasizm możemy skreślić z listy ;) Za to co zostaje :)

Nie ma, ponieważ nie jest to kilkunasto odcinkowy serial biograficzny o życiu prywatnym i działalności politycznej Churchilla, tylko dwugodzinny film o tym, co się wydarzyło w ciągu kilku tygodni maja 1940 roku z perspektywy Wielkiej Brytanii.

Film świetny warsztatowo, fabularnie i aktorsko.

Odnoscie Churchila to jesli Was zastanawia dlaczego nie bylo mowy o latach 41 i pozniej to tutaj nieco wiecej swiatla https://www.wykop.pl/link/4125363/traktat-brytyjsko-radziecki-1942-wikipedia-wol na-encyklopedia/ . Generalnie mix debilizmu, zbrodni i zdrady

Ja nie wiem, ale chyba nikt tu nie twierdzi, że Churchill był postacią kryształową, nigdy się nie mylił, nie podejmował złych/błędnych decyzji czy wręcz szkodliwych z perspektywy czasu. Natomiast sam film Wrighta jest po prostu dobry - jako obraz tego okresu, który akurat portretuje. Jak będę chciała sięgnąć po więcej informacji na temat Churchilla, zgoła nie hagiograficznych, to sięgnę. Przecież to wszystko jest ogólnodostępne, a nie tajne przez poufne.

A tak poza tym - już nawet abstrahując od Churchilla. Zawsze trzeba pamiętać, że łatwo jest nam oceniać x lat później, na chłodno, znając konsekwencje, uwarunkowania i dysponując pełnymi danymi post factum. To się ma nijak do konieczności podejmowania decyzji w ferworze zdarzeń. Post factum i z perspektywy czasu zawsze widać lepiej. Konia z rzędem temu, kto w swoim własnym życiu zawsze postępuje właściwie i nigdy poniewczasie nie miał wrażenia, że zrobił coś totalnie głupiego/złego, co widać jak na dłoni po iluś tam miesiącach czy latach. To wszystko naprawdę nie jest tak proste, jakby się wydawało.

Moj dziadek od razu jak Walesa wyplynal to wiedzial ze to agent bezpieki ale moj dziadek sam byl agentem ROAK w UB i mordowal komuchow. Sergiusz Piasecki rowniez wiedzial ze AK dziala na szkode Polski i odmowil zlozenia ich przysiegi a nawet ratowal ludzi skazanych przez AK(ktore w praktyce bylo zbrojnym ramieniem Stalina). Osobiscie rowniez nie popelnilem zadnych razacych bledow w przekonaniach politycznych czyli jak widac jesli ktos ma pojecie o temacie a osoby decyzyjne powinni miec i jeszcze do tego maja wlasny wywiad to tak podstawowe rzeczy potrafi przewidziec. Osoby na wysokich stanowisach mialy odpowiednie informacje aby podejmowac wlasciwe decyzje.
Co do tajnosci i dostepnosci to niestety przecietny czlowiek nie tyle nie ma pojecia a jest dezinformowany. Wynaszac "weidze" tylko ze szkoly ma sie calkowicie bledne pojecia o swiecie. Szkola wychowuje bezmozgow powtarzajacych wbite do glowy slogany euro socjalno demokratyczne.

AK zbrojnym ramieniem Stalina? Piszesz o Armii Krajowej?

Tak, wykonywali rozkazy jego (np. Powstanie Warszawskie wybuchlo na rozkaz Moskwy) i ewentualnie jego sojusznika i obroncy Angli.

Do tego akcja burza i zakaz atakowania sowietow tylko wspieranie ich.

Co do powstania warszawskiego, to bzdura. Kto i kiedy w Moskwie wydał taki rozkaz, a kto go posłuchał?
Co do Burzy i Anglii, właśnie tak źle nam się układała polityka. Gdzie były polskie władze? W Anglii. Jak by nie spojrzeć, z tyłu zawsze d... Mieliśmy przechlapane zanim się wszystko zaczęło.

Stalin poprzez swoja radiostacja im. Tadeusza Kościuszki wydalo a AK posluchalo.

Treść komunikatu radiowego znana... Zbyt wielkie jednak (mówiąc łagodnie) uproszczenie, by mówić o tym rozkaz. Dzięki za odpowiedź.

Jak Cie naprawde interesuja takie sprawy to poczytaj sobie ksiazki Sergiusza Piaseckiego i Jozefa Mackiewicza. Zmienisz szkolny poglad na 2WS/2RP/AK co najmniej o 100 stopni.

Mam własne. Niestety Piasecki i Mackiewicz nie są dla mnie wyrocznią. Ale dzięki i pozdrawiam.

Nie mowie ze wyrocznia ale ich perspektywa jest latwo dostepna i przyjemna w odbiorze odtrutka na to czym indoktrynuje nas rezimowa szkola i ich/nasza "kultura".

Pewnie swoje poglądy opierasz też na "szkole" Zychowicza. Nie popełniłeś błędów w przekonaniach politycznych? A to dobre. Właśnie zrobiłeś. I to największy z możliwych. Uwierzyłeś, że im bardziej skraje poglądy i pochopnie wyciągane wnioski tym lepiej. Powiedzieć, że AK to ramię Armii Czerwonej to już skrajny debilizm i dorabianie ideologii, wbrew faktom. A co do " sloganów" euro- socjalno-demokratycznych to niestety ale prawactwo musi się pogodzić z rzeczywistością, że to zachód jest o wiele długości przed naiwnymi Polakami. Poziom życia ludzi na zachodzie, technologia - to wszystko jest po stronie zachodu. Nawet finansowo wbrew rojeniom prawaków, stają lepiej mimo " rozdętego socjalu". I żadne pisanie historii na nowo nie pomoże.

Az musialem sprawdzic kto to ten Zychowicz :D Oczywiscie ze polska jest zacofana i nawet nie wiesz dlaczego chociaz napisales o tym, mianowicie w polsce przez ostatnie 100 lat z wyajtkiem 1989 roku zadzilo lewactwo. Na zachodzie pojawilo sie pozniej i wolniej postepowalo, dopiero kilka lat temu zaczelo wyprzedzac Polske ale Morawiecki w ostatnim roku doprowadzil do remisu i ma duze szanse nawet na objecie prowadzenia. A ze polska nie ma technologii to wlasnie po to ja dano do eu aby pilnowac jej sluzebnej roli, tlamsic w zarodku wszelkie proby rozwoju, zwlaszcza nowoczesnych technologii. Poglady swoje opieram na poznawaniu od podsawowki juz historii wspolczesnej (ostatnie 100 lat dla tych co nie wiedza co to oznacza) ze szczegolna uwage na wszystkie konflikty w kotrych braly udzial kraje europejskie a co do Polski w 2ws (i po do 56) to tak sie sklada ze moja rodzina to absolutnie calkowity przekroj wszystkich losow Polakow wiec mialem info z pierszej reki i nawet wysoka sterte akt IPN przeczytalem (z 30 cm jak nie wiecej). Nie czytam jakis lewakow "publicystow" typu Zychowiczow bo szkoda mi czasu na pirdoly w przeciwienstwie do ciebie :)

Nie wiem jak definiujesz lewactwo, ale państwo opiekuńcze "Welfer state" w Szwecji pojawiło się w latach 30 a społeczna gospodarka rynkowa jest prowadzona w Niemczech od Adenauera. Gdyby Zychowicz usłyszał, że jest " lewakiem" to by chyba na miejscu Cię zastrzelił :>D Przecież to prawackie " guru". Ty mówisz o Sergiuszu Piaseckim czyli przedwojennym bandycie, narkomanie, który nauczył się posługiwać językiem polskim tuż przed czterdziestką. Brawo! Bardzo wiarygodne źródło. Na pewno miał pełną wiedzę o tym co się dzieje. Nie to, żeby był pionkiem i chłopcem na posyłki. Także trochę poczytaj zanim, zaczniesz opowiadać bajki o lewactwie. Skoro mówisz o 100 latach rządów lewaków (z wyjątkiem 89) to zatem Piłsudski, Narutowicz, Wojciechowski i Mościcki byli lewkami? Śmieszne. A co do Morawieckiego to aż boki zrywać? W czym doprowadził do remisu? Mamy jeden z największych w UE deficytów budżetowych. Tempo wzrostu gospodarczego podobne ja kw innych krajach na naszym poziomie rozwoju. UE nikogo nie tłamsi. Po prostu trzeba wygrać na konkurencyjnym rynku. A już największa pompa z Ciebie, że mówisz o lewactwie i w opozycji do niego stawiasz Morawickiego, który mówi więcej państwa w gospodarce, więcej regulacji prawnych i przez wszystkie przypadki odmienia równość i sprawiedliwość społeczną. Kupy się nie trzyma to o czym mówisz. Ale nawiązują co tematu głównego filmu i Churchill miał wewnętrznie sprzeczne i zmienne poglądy :D.

Naucz sie czytac. Jak moge uwazac morawieckiego za nie lewaka skoro wprwadza lewactwo w 3rp w trybie turbo? Lewactwo to redystrybucja, to kontrolowanie zyciea obywateli i to wlasnie bylo poglebianie od 100 lat (za wyjatkiem 1989 i Wilczka)

Podpisuje sie pod powyzszym. Abstrahujac od glownego watku dodaje,
ze niezwykle milo sie czyta Twoje wypowiedzi. Uzywasz pieknie jezyka polskiego- coraz rzadziej spotykane. Pozdrawiam!

Ciesze sie ze komus sie podoba co pisze. Dzieki :)

To bylo do uzytkownika Diana :) ale rowniez pozdrawiam

Ojej, bardzo dziękuję! Zrobiło mi się niesamowicie miło, zwłaszcza że rzeczywiście kocham język polski i - na ile potrafię - staram się go nie kalać. :) Bywa, że jak widzę w mailu zawiadomienie o odpowiedzi na mój komentarz, to już sobie wyobrażam, jakie tam znajdę wyzwiska, a tu taka miła niespodzianka! Dziękuję!

<3

Faktycznie! U mnie powiadomienia z filmwebu tez sa czesto otwierane z takim przykrym nastawieniem.Ciesze sie jednak, ze moglam napisac cos milego! Pozdrawiam;))

Niezupełnie... Dwa lub trzy razy wspomina się o Gallipoli, ale dość lakonicznie. Jeśli ktoś nie zna tej historii, to nie będzie wiedział o co biega.