Wzruszająca mowa nieudolnego adwokata, nie zmienia faktu iż facet jest winny podwójnego morderstwa. Co prawda były okoliczności łagodzące, przez które nie powinien dostać kary śmierci. Sprawiedliwy wyrok powinien wynosić ok 25 lat.
W przeciwienstie do ciebie umeim odroznic odcienie szarosci w pewnym modelu zachowania, a dla ciebie wszystko albo jest białe, albo czarne. Takie bardzo schematyczne i jedno torowe myslenie masz. Dla ciebie wszystko jedno jest, bo masz bardzo zwichniety kregoslup moralny. Nie odrozniasz dobra od zla. Filmu wogole nie zrozumiales.
Ciekaw jestem jakbys sie zachowal, gdyby to twoja córke jacys zwyrodnialcy gwalcili, rozrywali jej maleńkie łono, wtedy tez bys sobie tlumaczyl, ze nie nie zasluzyli na karę?
Wez czlowieku ogarnij swoje płaskie myslenie, bo albo jestes jakims dzieckiem, albo tak jakby cos masz nie tak z glową.
W cywilizowanym świecie nie ma samowolki, bez względu za co zabijesz ten czyn jest morderstwem i powinien być karany. Uważasz, że ja nie zrozumiałem filmu, człowieku oderwij się na chwilę od fikcji i zejdź na ziemię, do prawdziwego świata.
Ja też bym zabił i wiedziałbym, że za to będę siedział, bo mi się taka kara po prostu należy. Miłego dnia dzieciaku.
Masz dzieciaku spaczony system wartosci, nie odrozniasz pewnych zasad moralnych, ale tu juz pewnie wina wychowania.
Brak argumentów to od tematu odchodzisz? Co ma do tego moje wychowanie, co mają do tego zasady moralne, zabiłeś na oczach świadków idziesz do więzienia. To że oglądasz za dużo filmów z idiotycznym happy endem to nie znaczy, że życie jest takie piękniusie jak w tv.
Podalem ci argumenmty, ale ty masz za waski umysl, co z reszta wiele razy tu wykazales. Dla ciebiewszystko jest czarne lub biale, juz to pisalem, nie ma zadnego odcienia szarosci, nawet jednej nuty. Nie ma roznicy pomiedzy morderca , ktory zabil z zimna krwia, albo wczesniej gwalcil male dziecko, a kims kto zrobil to pod wplywem bardzo silnych emocji wywolanych czyms co nie mialo bezposredniego wplywu na koncowy efekt. Sa okolicznosci łagodzące, jak w przypadku bohatera filmu i wlasnie to dzialalao na jego korzysc. Ty tego nie ogarniasz bo wykazujesz ogromna patologie moralnych wartosci. Zostales pozbawiony empatii, czyli jestes jak zwierze.
To wlasnie ma do tego twoje wychowanie, zasady moralne itd itd.
Zycze ci, zebys w koncu zaczal odrozniac dobro od zla i nie byl zwierzatkiem.
Zabójstwo to zabójstwo i powinno być karalne. Bez względu na to czy jesteś murzynem i zabiłeś z zemsty za krzywdy córki, czy płatnym mordercą zabijającym na zlecenie dla pieniędzy. Chciałeś zabić, zabiłeś, siedzisz. Albo jest się winnym, albo nie. Prawo nie powinno mieć odcieni szarości, bo prze to takie rzeczy się dzieją i mordercy wychodzą na wolność. Ja za coś takiego sam bym się domagał więzienia, bo po prostu na to zasłużyłem zabijając tych ludzi.
Ty dalej nic nie rozumiesz, tak jak pisalem wcześniej, wykazujesz ogromna patologie moralnych wartosci.
Mentalnie tez jestes jakis taki nie bardzo lotny, wiec nie bede rozmawial z kims kto dedukuje na poziomie dziecka.
Potrafisz oddzielić moralne wartości od egzekwowania prawa?
Fajnie pomścił córkę (moje moralne odczucia), ale zabił dwie osoby i siedzieć powinien jak każdy morderca (moje poczucie prawa).
Moralność to nie prawo, wbij to sobie do tego pustego łba.
prawo jest czytelne w rozne strony, jakby bylo tak jak piszesz, to by nie bylo rozpraw i sadow, tylko od razu by dawali czape, nie wazne jakie byly okolicznosci. Ty wlasnie tego nie kapujesz.
Przeciez po co rozpatrywac sprawy, skoro wdg ciebie z gory wszyscy sa sobie rowni. Argument zupelnie idiotyczny.
Łeb pusty to masz, ty, zreszta widac po awatarze, ze jestes zwyrodnialcem. Ty mentalnie nie jestes przygotowany do zycia dzięciole.
I tu jest problem, bo niestety sądownictwo to fikcja i wystarczy głupia gadka by wybronić morderców. Największy absurd ludzkości stworzyć prawo, którego się nie przestrzega. Zabiłeś to siedź w więzieniu.
Co ciekawe zabił ich zanim oni zostali oficjalnie przesłuchani, więc wcale nie jest powiedziane że nie dostali by czapy.
Do tego w filmie jest zbyt widoczny podział na złych i dobrych.
Niby tak jest,ale był pokazany świat w którym czarni byli jalby...nieproszonymi przez nikogo gośćmi . Gdzie biały oznacza lepszy, a ławnicy też chyba nie byli w 100% bezstronni. Manipulacja manipulacją...ale tu chodziło o mniejsze zło- albo kolo zabije oprawców córki albo oni skrzywdzą kogoś jeszcze. Nie popieram samosądów ale on nie miał wyjścia
No właśnie nie jest powiedziane że nie miał wyjść, bo oni nie zostali nawet przesłuchani, nawet nie zaczął się proces.
Do tego bardzo irytowała mnie postawy murzynów, oni go źle traktują bo jest czarny, ale jak dla mnie koleś który zabija dwóch ludzi i przy okazji mocno okalecza policjanta zasługuje na więzienie. Nie kare śmierci ale jakieś więzienie, bo prawo jest po to żeby go przestrzegać a nie wybiorczo traktować, kiedy się mu poddajemy a kiedy je omijamy, bo z punktu widzenia prawa jego motyw ma bardzo mały wpływ na wyrok.
Do tego bardzo nie podobały mi się proste stereotypy, złe redencki co samo w sobie jest ok, ale od razu muszą mieć flagę konfederacji i być totalnymi mętami, co nawet widać po nich;).
W ogóle w USA są cyrki z flagą konfederacji.
Ja wiem jedno : gdybym ja miał córkę której ktoś zrobiłby taką krzywdę ,to napewno bym nie zabił tego kogoś. Dlatego że,moja córka nie chciałaby żebym szedł z powodu ludzkuego śmiecia, do paki. Zadbałbym tylko o jedno : żeby wydano za nim list gończy i postawiono przed sądem,ale przedtem sam bym z nim pogadał - pobiłbym go wyjątkowo brutalnie , i pilnowałbym żeby nie mdlał z bólu.A po wszystkim..zostawiłbym go przytomnego i obolałego w tym miejscu . I poczekałbym aż zostanie aresztowany i skazany. Zemsta zemstą,ale nie pozwoliłbym sobie na zranienie postronnych osób .
Tylko że za takie pobicie całkiem słusznie należała by ci się kara, bo taka postawa jaką reprezentujesz czy w ekstremalnej postaci Carl Lee, jest dokładnym zaprzeczeniem idei prawa, albo ma się prawa albo ma się niekończące się zemsty i klimaty rodem z krajów arabskich.
No świetnie -tylko najpierw powinni mi to udowodnić.A wątpie czy ktoś równie poważnie potraktuje zeznania przestępcy który jest oficjalnie ścigany i kolesia który ma alibi i deklaruje się jako praworządny. Poza tym..jaką mam gwarancje że kolo się nie zemści,nawet jeśli zostanie skazany i wyjdzie jakiś czas potem ?
Akurat jeśli koleś będzie pobity, to uwierz że bez problemu mu uwierzą ;)
Do tego usprawiedliwienie łamania prawa tym ze pewnie tego tobie nie udowodnią jest po prostu bandytyzmem ;).
Bardxiej mi chodzi o to ,że nie uwierzą ż to ja. W samo pobicie pewnie tak,ale reszta..:-) Pewnie masz mnie za głupka,a od paru minut jestem zreformowany bo obejrzałem efekty użycia bomby. Ale uważam ,że fakt iż policja postępuje praworządnie odróżnia ich od ludzi których ścigają - ale skazuje na porażke .
Tylko że twoje słowa są prostą pochwałą do używania przemocy, potem tortur itp, bo dokładnie taki jest mechanizm akceptowania tortur przez społeczeństwo.
I po oglądaniu filmu jak czas zabijania się wydaje że to jest takie oczywiste kto jest winny itp, ale prawda jest taka że zazwyczaj nic nie jest takie oczywiste i winna nie jest jednoznaczna a wtedy o pomyłkę jest trudno.
W filmie ciekawe jest też to że mówi się że oni mogą szybko wyjść z więzienia, ale w i Polsce i USA skazańcy nie lubią gwałcicieli dzieci i szczerze ktoś taki szczególnie w stanach pewnie by nie wyszedł żywy z więzienia.
Może i tak...ale wiesz że nic na świecie,żadne działanie ,żaden przedmiot nie jest sam w sobie dobry ani zły ? Kwestia tego,kto trzyma to w dłoniach i jaki kierunek mu nadaje.Zabawy z chemią ? Było dobrze dopóki badania dotyczyły medycyny czy kosmetyków - ale gdy przerzucili się na broń masowego rażenia pokazano że tego typu zabawy nie skończą sie fajnie.
Może to co bym zrobił nie do końca świadczy dobrze o mnie...ale jedyna opcja by zapewnić bezpieczeństwo cywilom,to więzienia osadzone wysoko w górach,na wyspach,elektroniczne opaski itd.Tylko że wolą ich trzymać w budynkach na lądzie,w miastach a wokół są ludzie.Wiem że zabezpieczają coraz lepiej więzienia,ale ludzki umysł jest w stanie obejść wszystko.Prawie wszystko
Ale tu nie chodzi o dobry czy zło, bo to są pojęcia moralne a nie prawne, bo wszelakie samosądy prowadzą do anarchii rozkładu państwa i nigdy, powtarzam nigdy się dobrze nie kończą.
Bo szczerze po takim zakończeniu filmu Carl Lee może się spodziewać kuli w głowę od brata zabitego lub kogoś z KKK a potem dalej, w takim sposób robiono w średniowieczu, robi się krajach muzułmańskich czy tak postępuje włoska mafia, to nie jest cywilizowana droga.
Twój tekst o więzieniach jest w sumie zabawny, coś jak 70% osadzonych w Polsce odsiaduje krótkie wyroki (2-3 lata) za przestępstwa w stylu drobne kradzieże, alimenty, podatki posiadanie narkotyków (małej ilości) itp, to nie są mordercy i nie są wcale groźni a sama ich ilość świadczy źle o naszym systemie prawny i właśnie tym że każdego się wrzuca do więzienia.
Ja nie mówie że dla każdego zamkniętego jest taka droga -nie uważasz że to troche niesprawiedliwe że w jednym więzieniu siedzi koleś który zabił pare osób i koleś który siedzi za np wspomniane alimenty. mordercy nie powinni być trzymani na lądzie.A co do anarchi i innych efektów -człowiek który ma sieczke zamiast mózgu,nie potrzebuje powodów by zrobić coś strasznego . I niezależnie jak z nim postąpisz,wciąż może być niebezpieczny
Nie jestem ekspertem ale ciocia wiki mówi mi że są różne rodzaje zakładów karnych w tym pół otwarte i otwarte czyli właśnie dla ludzi z niskimi wyrokami, do tego ogólnie nierecydwiście nie siedzą z recydywistami.
Dalej ty widać nie masz dużego pojęcia o przestępczości w PL. u nas morderców jako takich jest względnie mało, a i sami mordercy to w większość ludzie jakieś żuli czy coś takiego któzy zabili kogoś (zazwyczaj swoich ziomków) po pijaku przypadkiem i o ile są to przestępcy to nie stanowią oni niewiadomo jakiego zagrożenia.
W ogóle nie rozumiem tego twojego pomysłu z trzymanie ludzi na jakiejś wyspie itp, jak często ktoś ucieka z więzienia?
Ale anarchia o której pisze nie ma nic wspólnego z normalnymi przestępcami tylko osobami jak ty które popierają samosądy, bo samosąd to anarchia.
Dobra,odpuścmy sobie te samosądy. Prawo ponad wszystko -może i Carl Lee nie powinien uniknąć kary w 100% ..ale sam fakt że wtedy ciemnoskóre osoby były dręczone świadczy o tym że ,z ich karą mogłoby być trudno . Nie kazali mu ich zabić i ranić kogoś po drodze,ale dali mu wolny wybór.
Po pierwsze to w filmie szczególnie czarnoskóre osoby są normalnie traktowane, bo on zabił tych dwóch przed wstępnym przesłuchaniem nawet! co jak dla mnie jest głupotą do kwadratu, bo może by ich skazali.
Jeśli naprawdę by uniewinnili morderce dwóch gwałcicieli, to później byłoby więcej takich przypadków samosądów, bo ojciec zgwałconej zamordowanych córki i nie tylko, byłby pewien, że go uniewinnią. Co jeśli w amoku ten ojciec zabiłby rzekomego sprawcę, a potem okazałoby się, że to nie on? Chyba, żeby to widział, jeśli nie to każdy zasługuje na sprawiedliwy wyrok, ten film to żenada i Bullock, która jest przeciw karze śmierci, gardzę takimi ludźmi, na końcu smutna, żałosna mowa końcowa, wybroniła Carl'a, nie wiedziałem czy się śmiać czy nie. Poza tym obecnie, jakby to biały zabił 2 czarnoskórych gwałcicieli, to od razu zostałby okrzyknięty rasista, wybuchły by zamieszki i dostałby 25 lat, niech Amerykanie nakręcą film o mordowaniu białych w RPA.
Ej spokojnie , moje podejście do tematu ostatnimi czasy się zmieniło - ogarnąłem że uniewinnienie w przypadku morderstwa doprowadziłoby nie tylko do samosądów ale również do tego że ludzie próbowaliby się wrabiać tylko po to żeby się nawzajem pozbyć.Dodatkowo sam fakt że ktoś mógłby się okazać niewinny
Żyjemy w czasach podwójnych standardów - ciemnoskóry okrzyknie białego przestępcą to jest ok ,ale gdy to samo zrobi biały na temat ciemnskórego to rasizm etc..
Podobnie jest w innych dziedzinach - pamiętam że lata temu był dym feministek o pewne reklamy :obie reklamy były z kobietami strażakami przy czym w jednej były takimi sexy oficerkami a w drugiej było pokazane że się nie nadają do tej roboty .Dym ? Spoko ,kobiety mogą ale gdyby facet nagle się wkurzył o to że faceci w reklamach leków są pokazani jako ofiary które przy gorączce wysiadają i 'umierają' to by było " koleś ,nie przesadzaj . to tylko reklama "
Co Ty byś zrobił gdyby dwóch dupków zgwałciło Ci 10-letnią córkę a potem próbowało ją z zimną krwią i w bestialski sposób zamordować? (gdybyś nie doczytał lub niedooglądał... gałąź na której była wieszana dziewczynka się złamała) i gdyby oni mieli zostać uwolnieni?
Na początku filmu (książki) Carl Lee przychodzi do Jake'a i zadaje pytanie o to co grozi tym dwóm według Ciebie cudownym młodym mężczyznom.
W USA na wolność wychodzą tylko niewinni nie ma czegoś takiego jak wyrok w zawieszeniu... dlatego taki wyrok. i ja się z nim zgadzam!
Wlasnie o to tutaj chodzi - o manipulacje. Wszyscy doskonale wiedza ze Lee jest winny i poczytalny wiec nalezy mu sie wyrok.
Kwestia do dyskusji jest jego surowosc a nie fakt winy ktora jest bezapelacyjna. Ktos juz wspomnial powyzej o szeregu okolicznosci lagodzacych, wiec kara smierci RACZEJ by nie dostal.
Najwazniejszy jest suchy koncowy fakt.
Zabito dwie osoby, sa swiadkowie, sa ciala, jest narzedzie a czlowiek niewinny. MRZONKA
Pomyslcie jak wlasnie powstaje niebezpieczny casus tej sprawy nz ktory kazdy bedzie mogl sie powolac.
Jakchocby we wspomnianej juz wczesniej sytuacji wjechania samochodem w tlum ludzi. Rodziny ofiar przypadkowych tez by tak szybko wybaczyly? Wowczas trzeba byloby sie poknac w piers i powiedziec zawalilismy w tamtej sprawie. W innym wypadku KAZDY ZABOJCA moze wykrecic sie takim casusem od zbrodni. Moze przyklad wyolbrzymiony ale oddaje istote sprawy.
Oczywistym jest ze film to kolejny produkt z serii nauczmy amerykanow milosci do czarnych. Pierwszy komentarz tej dyskusji oddaje absolutnie wszystko
Dokładnie, adwokat cyniczną (wiedząc o poczytalności), emocjonalna mową końcową, (która brzmiała jakby był oskarżycielem w sprawie o gwałt) zmanipulował średnio rozgarniętych ławników. Jednocześnie skupiając się tylko na okolicznościach łagodzących, które były powszechnie znane, ale nie mogły rozstrzygać o skazaniu, a jedynie o wysokości kary. A w kwestii poczytalności oparto się na zeznaniach krzywoprzysięscy, który nie wylewał za kołnierz, co to jest sprawa o kradzież jabłek? Sąd powinien powołać z dwóch kolejnych biegłych. Chociaż nie wiem jak to w Stanach wygląda od strony proceduralnej.
A największym absurdem tego filmu była Sandra Bullock, która będąc przeciwko karze śmierci, uznając że nikt nie może decydować o czyimś życiu i nic nie usprawiedliwia zabójstwa, robi wszystko by obronić Jacksona WIEDZĄC że z premedytacją i świadomie zamordował dwie osoby. Czyli tak jakby w tym wypadku usprawiedliwiała zabójstwo.
Kpina z z sprawiedliwości, logiki i z widza.
Saruman_2 rozumiem że gdyby jakichś dwóch bandytów zgwałciło Ci 10-letnią córkę, zniszczyło jej resztę życia pozbawiając płodności, i próbowało ją zabić Ty grzecznie doprowadziłbyś ich przed sąd który orzekłby że są niewinni (tak orzekłby sąd w stanach południowych gdzie biały zgwałcił murzynkę). Gdyby sąd ich uwolnił Ty cieszyłbyś się jak dziecko bo taka byłaby sprawiedliwość? Wybacz ale nie współczuję Twoim dzieciom.
P.S. Co do rannego policjanta... nie wiem czy zauważyłeś że Looney wybaczył Carlowi LEE i powiedział, że na jego miejscu postąpiłby tak samo... powiedział to POLICJANT!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przedstawiciel prawa...
A czy sąd ich uniewinnił czy też tylko jemu WYDAWAŁO się na podstawie opowieści adwokata, że parę lat temu sąd uniewinnił kogoś w podobnej sprawie, że być może tu będzie podobnie. A ten zabił ich na schodach sali sądowej, nie wiedząc jaki będzie wyrok. Gdyby ich uniewinnili to wyszliby na wolność i mieszkali dalej w miasteczku, zatem ew. wtedy miałby możliwość dokonania zemsty.
Dwa idąc Twoim tropem, teraz brat tego gwałciciela powinien zabić Jacksona, a następnie adwokat powinien go bronic, opowiedzieć ckliwą historie o tym jak mamy kochanego brata, który pomagał w domu, szanował zwierzątka etc i został bezpardonowo zamordowany na oczach własnej rodziny, a następnie ława powinna uniewinnić brata. Tylko w takiej sytuacji sądy wogóle nie są potrzebne i wracamy do średniowiecznej zasady wróżdy, czyli zemsty rodowej.
Czyn Jacksona oczywiście można zrozumieć, należy mu współczuć to oczywiste, ale jednocześnie popełnił zbrodnie, dokonał publicznego samosądu i powinien ponieść karę. Tymbardziej, że widz wie, że nie ma mowy o niepoczytalności i mamy do czynienia z klasyczną krwawą zemstą. Rozumiem, że w Twoim rozumowaniu morderstwo jest dopuszczalne jeżeli zemsta jest usprawiedliwoiona?
Po pierwsze, sąd by ich uniewinnił (poczytaj trochę o stanach południowych). Po drugie. prawo i realia jakie mamy w naszym kochanym kraju są nieco inne niż w USA tak samo nasza mentalność. Dla przykładu kiedy Amerykaninowi spali się dom i zapytasz jak się czuje zawsze odpowie OK. I'm fine. Polak który zarobi milion złotych będzie narzekał że a) tylko milion a dlaczego nie dwa, b) musi zapłacić podatek.
Wracając do tematu oceniając sytuację w filmie nie możemy kierować się naszą mentalnością i zasadami panującymi w naszym kraju, ewentualnie odnieść ją do sytuacji w Polsce.
Wyobraź sobie sytuację.
Masz 10-letnią córkę którą po pijaku krzywdza synowie premiera i prezydenta (nie określam partii z której pochodzą aby uniknąć kłótni na tle politycznym) pytanie brzmi... jaka jest szansa na uczciwy proces? Nie pytam teoretycznie... znam ustawę... pytam o realne szanse...
Tak było w fabule filmu ewentualnie książki, którą też czytałem.
Rozumiem że w Stanach południowym NIGDY ( w tamtym okresie) nie zdarzyło się żeby skazano białych za przestępstwo na murzynie? Bo inaczej na jakiej podstawie antycypujesz rozstrzygnięcie w tej sprawie? Skoro biali w tamtym rejonie byli tak zatwardziali, że nie skazaliby dwóch zwyrodnialców za brutalny gwałt i usiłowanie zabójstwa, mając dowody jak kawa na ławę i widok skatowanej dziewczynki tylko dlatego że jest czarna to jakim cudem ci sami zatwardzili biali uniewinnili czarnego oskarżonego który w biały dzień rozstrzelał dwóch ludzi i ranił policjanta? To się kupy nie trzyma. Pod wpływem ckliwej historyjki i ekspertyzy lekarza - pijaka w dodatku krzywoprzysięscy, skazanego dawniej za gwałt uwolnili murzyna. Doprawdy rzeczywiście zatwardziałe umysły. Ludzie z KKK rzeczywiście nie dali by szans murzynowi, ale to była ekstrema, ogół społeczności nie była aż tak zideologizowany.
Wracając do Jacksona to napisałem, że rozumiem jego czyn i to samo powinien wyrazić sąd w orzeczeniu. Tak miał prawo sądzić że przestępcy unikną kary, był wstrząśnięty, głęboko dotknięty itp. Ale popełnił podwójne morderstwo z premedytacja, a w państwie prawa nie ma miejsca na krwawe samosądy i musi ponieść konsekwencje swojego czynu, tyle. Są poważne okoliczności łagodzące, ale uniewinnienie to jest po prostu kpina. Tak jak ktoś wcześniej napisał tworzy się niebezpieczny precedens (szczególnie istotny w amerykański systemie common law) który w zasadzie dopuszcza samosądy, krwawe zemsty na ulicach miast. Do czego to prowadzi? W filmie nie pokazali, ale na 100 % następny krok to zamordowanie tego murzyna, albo przez brata (bo przecież biała ława go nie skaże za te podpalenia i pobicia :) ) albo przez resztę KKK. I tak dalej aż się powybijają całe rodziny. Dlatego samosądy są niedopuszczalne i muszą być piętnowane, nawet jeżeli w takim ludzkim poczuciu sprawiedliwości ofiara zasłużyła sobie na to.
Podobnie jak większość byłam za łagodnym wymiarem kary, ale uniewinnienie nie mieści się w tym przypadku jako
zadość uczynienie zbrodni z premedytacją.
Daje to zachętę do rozstrzygania kar na własną rękę.
Inną sprawą jednak jest, iż wszyscy ( no prawie wszyscy biali ) przesądzili już wyrok - czyli kara śmierci.
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, chciałoby się powtórzyć tę sentencję.
Tak jak nie ma sprawiedliwości w naszym pięknym kraju Polsce.
Nie rozumiem Twojego tekstu "średnio rozgarnięci ławnicy". Nie znasz ich, ich postacie nie były rozbudowane, i nie nazwałabym mowy końcowej cyniczną. Emocjonalną - tak, ale cyniczną? Po prostu Ty wydałeś wyrok natychmiast, i tyle. Dlatego stworzono coś takiego jak ława przysięgłych - aby uniknąć oskarżeń o stronniczość jednej osoby ( sędzia ).
Mówienie o sprawiedliwości gdy w grę wchodzi gwałt i morderstwo dziecka wydaje mi się trochę nie na miejscu...
kolejny, który myśli że ma rację
znowu mam sie męczyć żeby wyperswadować komuś , że mam rację - nie dzięki poczytaj cały temat
Może trochę po czasie i pewno większość z was już do tego doszła, ale co tam...
Oczywiście głupotą jest, że czarny nie dostał żadnej kary. Wiadome, jest współczucie, zbrodnia w afekcie, ale to dalej jest ZBRODNIA. Człowiek, decydując się na taki czyn - MORDERSTWO (najgorsza zbrodnia z możliwych) powinien zdawać sobie sprawę z tego, że za to zapłaci.
Super, że pomścił dziecko, sam bym tak zrobił, ale odsiadka mu się zdecydowanie należy bo zabił człowieka. I tutaj nie ma nic do rzeczy to, że ten sam człowiek wcześniej zrobił podobnie.
Przyznam, że nie wiem jaki jest system sądowniczy w stanach, a pewnie jest zależy od danego stanu właśnie. Ale skoro zrobiono taki film to chyba musi chociaż w małym stopniu przypominać ten przedstawiony na ekranie. Dlatego niech ktoś mi wytłumaczy co to za chory system (pomijając całą resztę) że koleś w biały dzień wchodzi z bronią do sądu i na oczach wielu ludzi zabija dwóch bandytów oraz rani policjanta, a jest uznany za NIEWINNEGO???!!!
Podejrzewam, że jest to bezsensowny zabieg.
Film jest przesiąknięty współczuciem, smutkiem i chyba twórcy nastawili się na to, że każdy widz przymknie oko na te niedopracowania i absurdalne sytuacje (w tym tą, którą przytoczyłeś/aś).
Generalnie wydaje mi się, że przesłanie tego filmu tkwi tylko i wyłącznie w tym ostatnim zdaniu, które wypowiedział obrońca w mowie końcowej (notabene bardzo dobrej mowie końcowej) - "...a teraz wyobraźcie sobie, że ta dziewczynka jest biała".
do sądu się nie idzie po sprawiedliwość tylko po wyrok. tym razem byl to sprawiedliwy widok - vide kodeks hammurabiego, kwintesencja sprawiedliwosci.
ranny policjant moze wytoczyc mu proces o odszkodowanie, bo proces tego nie dotyczyl. i rest my case your honor :P
Jakoś nie wierzę w okoliczności łagodzące w przypadku gdy ktoś zaczaja się na bandytów i z zimną krwią ich zabija.
a ja nie dosc ze wierze to jeszcze mam nadzieje ze taki cywilny sad na bandytach bedzie usankcjonowany