Czego by o tej komedi nie powiedzieć, nie można zazucić jej że jest to bardziej fantazja dla facetów. No coż który z nas nie chciałby słyszeć myśli kobiet? Jeśli się znajdą to możnaby ich policzyć na palcach. I to jest właśnie siła tego filmu, bo to co mi najbardziej z niego utkwiło w pamięci to własnie to, że chiałbym porazić się prądem i słyszeć myśli kobiet. Która wtedy by była w stanie się mnie oprzeć, gdybym robił i mówił dokładnie to czego ona chce, a często nawet boi się do tego przyznać?