Coż można napisać o tym filmie? Siedziałem w kinie z rozdziawionymi ustami. Już na samym początku zaskakuje jego konstrukcja. "Akcja" poprzecinana stosownymi komentarzami bohaterów - koncepcja bardzo dobra. Dlaczego użyłem cudzysłowiu? Bo to, co widzimy na ekranie trudno nazwać akcją. Jest to zapis dramatycznych...
ale chyba jednak dla ludzi, którzy choc troszkę góry ... kochają, liznęli ten klimat, niekoniecznie się wspinają, ale cenia sobie ten spokój, piekno i wartości... nie dla wielbicieli kina akcji, "Terminatora" czy "Nagiej broni" ;-) - dla nich moze być ten fim... "nudny" monotonny... 2 kolesi sie wspina, wspina, wspina,...
więcejNie sądziłem ze film o wspinaczce itd moze mnie az tak emocjonalnie porwac. Ten film jest perfekcyjnie zrobiony, Napiecie przez caly czas i w ogole. Ten film pozostawia ślad w umyśle jak sanek płoza... polecam
polecam pasjonatom wspinaczki górskiej...niemożliwe, a jednak zdarzyło się, podobny w tematyce Zew ciszy, polecam
Sama historia 10/10 wykonanie nieco słabsze ponieważ to połączenie dokumentu z filmem ale i tak na pewno warto to obejrzeć.
Dlaczego człowiek to robi...? Dlaczego zdobywa góry "nie do zdobycia"?
Dla zaspokojenia własnych żądz, ambicji, dla adrenaliny...? Nie wiem.
Człowiek ryzykuje własnym życiem, a póżniej opowiada o tym w dokumencie, jak walczył, żeby przetrwać i przeżyć. Nie rozumiem tego.
Dla mnie to przede wszystkim brak pokory do...
Ciekawi mnie, czy Simon i Joe po tych wydarzeniach dalej wspólnie się wspinali, oraz czy są
w dalszym ciągu szczerymi przyjaciółmi. Co jak co, nieważne jakkolwiek uzasadniona by była
decyzja o przecięciu liny, ja bym zrozumiał, ale nie wybaczył.
jaka spotkała na Nanga Parbat naszego śp.Tomka Mackiewicza,nie mam ochoty oglądać więcej takich filmów.Ale to tylko moje odczucie.