PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=598657}
6,4 30 tys. ocen
6,4 10 1 30176
6,5 15 krytyków
Czekając na sobotę
powrót do forum filmu Czekając na sobotę

Sam mieszkam na wsi, dlatego znam tą rzeczywistość od podszewki. Autorzy nie zadali
sobie trudy aby uchwycić cały przekrój wiejskiej społeczności. Poszli na łatwiznę
pokazując tylko najbardziej widoczne elementy wiejskiego krajobrazu. Widać nie zauważyli
tego, że blisko połowa z rówieśników młodych ludzi pokazanych w tym dokumencie
zamiast siedzieć na przystanku lub pod sklepem wyjechała na studia. Inni w tygodniu
pracują, popołudniami przesiadując w domu a w wolnym czasie inaczej spędzając czas,
niż na dyskotece. Najłatwiej pojechać do nieznanej wioski i pokazać grupkę z przystanku
jako reprezentatywną dla całej wsi. Na wsi rzeczywiście jest nudno, co często prowadzi do
takiej formy spędzania wolnego czasu, jednak nie każdy pijący pod sklepem lub na
przystanku jest idiotą. Tak naprawdę większość bohaterów tego filmu należy do
normalnych ludzi, ze swoimi jakże prawdziwymi problemami. Na pewno są mniej
niebezpieczni czy ograniczeni niż mieszkańcy miast zamieszkujący niebezpieczne
dzielnice.

przemek83

A kto ci powiedział, że film dokumentalny ma być reprezentatywny dla wszystkich mieszkańców wsi???? To nie jest dokument o wsi i o WSZYSTKICH mieszkańcach wsi, ale o pewnej mentalności, postawie życiowej. Świętym prawem twórcy jest przedstawić kilku bohaterów, mały wyrywek rzeczywistości. Ci ludzie tak żyją, tacy są. A że ta rzeczywistość nie jest tak piękna jakbyś chciał to co z tego? Mieli jej nie pokazać, bo parę osób się obrazi albo zagranicą będą się z nas śmiać??? Cenię dokumenty Morawskich właśnie za to, że pokazują tę brzydką stronę życia, tę której wielu z nas widzieć nie chce, którą najchętniej zamietliby pod dywan. To film o pewnym zjawisku, stanie umysłu, który nie musi, często nie jest, zależny od miejsca zamieszkania. Każdy widz posiadający i używający mózgu wie, że nie wszyscy na wsi są tacy, ale nie o to w tym filmie chodzi. Dokument nie musi być reprezentatywny dla całości społeczeństwa bo to nie jest Narodowy Spis Powszechny. Dokument pokazuje problem, nawet jeżeli dotyczy on wąskiej grupy ludzi to tacy ludzie RÓWNIEŻ mieszkają w tym kraju, a że nie stanowią WIĘKSZOŚCI to nie znaczy, że nie istnieją.

kaska82

dokładnie, film uchwycił jeden z poważniejszych problemów polskiej wsi. nie ma gdzie wyjść, nie ma co robić. cała prawda.

ocenił(a) film na 8
milax

poza tym wsie są różne. znam takie gdzie faktycznie jest tylko przystanek i spożywczak, ale i takie z agroturystyką i wielkimi gospodarstwami.
jak pojedzie sie na mazury, albo lubelsko sanockie dziury to tam faktycznie wróble zawracają i nie ma nic. tylko alkohol.

przemek83

przeważająca większość odbiorców z pewnością wpadnie na to, że dokument dotyczy tylko wycinka rzeczywistości. niestety, ludzie ukazani w dokumencie istnieją zarówno na wsiach jak i w miastach, jednak na wsi jest po prostu nudniej i łatwiej o takie osobniki. przecież każdy wie, że nie każda kobieta, która jedzie na wczasy do Egiptu szuka przygodnego seksu, nie każdy rolnik jest głupcem, co się wysłowić nie umie, nie każdy narkoman od zawsze był menelem i nie każdy alkoholik to bezrobotny, agresywny facet, który leje swoją żonę i dzieci. a mimo to robią dokumenty zarówno o alkoholikach jak i narkomanach, nie zawsze ukazując całą prawdę o nich. myślę, że odbiorca ma sam skontrastować ukazaną wizję z rzeczywistością, bo na pewno wiele osób zna kogoś, kto mieszka na wsi, wiele ma też rodziny (w tym ja) mieszkające na wsi. to po prostu ma skłonić do przemyśleń. :)