Film warto obejrzeć ale mimo wszystko, gdzieś czytałem i zgadzam się z tym, że "Chocolat" to "Footloose". Wystarczy zamienić tylko Binoche na na Bacon'a a tytułową czekoladę na taniec.
dla mnie rowniez. ten film to fajny deser, swietny klimat i muzyka. pare szczegolow nieco drazni, ale nie bede pewnie osamotniona w takiej opinii. oceniam na 7.