To znaczy jak?
Zwykle filmy odbiegają od książek, nawet powaznie, więc zawsze staram się nie zwracac na to uwagi...
Konkretniej: Vianne zachodzi w ciążę z Roux, ale nic mu o tym nie mówi, albowiem Roux ciągnie do Josephine... Ogólnie rzecz biorąc prześladowcą Vianne nie jest burmistrz, a ksiądz (ksiądz w książce ma to samo naziwsko, co w filmie burmistrz), Caroline ma męża (który zresztą przymilał się do Vianne), a dziecko Caroline nie ma żadnych zdolności malarskich. Poza tym teren, na którym przebywają 'Wodne szczury' należy do Armande, co zaostrza jej konflikt z córką i mieszkańcami... Roux często przebywa u Armande w domu. I jeszcze jedna dość istotna rzecz: Roux nie odpływa po tym, jak spalono mu łódź, a zostaje w mieście, jako jedyny ze zgrai 'wodnych cyganów', aby dowiedzieć się, kto mu ową łódź podpalił. Tak, jest bardzo, bardzo wiele różnic... Książka nie kończy się tak bajkowo, jak film, ale myślę, że i tak warto ją przeczytać.
Ja też czytałam książkę, filmu jeszcze nie ogladałam. Z tym zakończeniem w książce to było tak, że nie dopowiedziane było czy Vianne ucieknie z córką, ona się wahała.
Ja też czytałam i co z tego? Film to jest tylko ADAPTACJA, a nie DOSŁOWNA REPRODUKCJA książki. Albo ktoś przyjmie zmiany reżysera i mu się film będzie podobał, alebo nie i powie, że film jest beznadziejny. Pokaż mi film, który jest identyczny jak książka. Widzisz, takiego nie ma.
do poprzedniczki: spokojnie nikt tu nie mówi, że to źle, że zaszły takie zmiany, dziękuję autorowi postu. nie czytałam ksiązki, węc miło dowiedziec się, jak historia potoczyła się "na prawdę". o matko różnic niesamowicie wiele, własciwie to jużś zuepłnie inna historia, lae... film i tak dobry:D