to mój ulubiony film! zgadzam się co do muzyki-świetna, podobna do tej z Amelii...

A propos muzyki podobało mi się jak Johnny Deep(Roux) grał na gitarze poza tym film bardzo przyjemnie się ogląda, taka trochę bajkowa historia.Tak jak
już ktoś wyżej napisał film dla relaksu.

film swietn!! rowniez wczoraj obejrzalam. klimat taki bajkowy i pewnie dlatego kojarzyl mi sie z Timem Burtonem. jak bede miala okazje to na pewno jeszcze raz obejrze. obsada takze swietna.
pzdr

uwielbiam "czekolade". świetna muzyka, wspaniała obsada. takich filmów powinno byc zdecydowanie wiecej!
magiczny film.
polecam

Nooo, muzykę już mam ściągniętą, zwłaszcza utwory, które do ścieżki wykonał Johnny (Minor swing i caravan) no i to, kiedy Vianne otwiera sklep... Genialne ;P

do tego filmu naeży sie uzbroić w kilka tabliczek czekolady, bo nie da się go oglądać bez poczucia niedosytu w zołądku :) bardzo dobry film.. a nazwisko głównej bohaterki przywodzi na myśl pewną znana markę firmy produkującej słodycze :) Rocher

Miałam wczoraj oglądać, ale w końcu zdecydowałam się na "Czułe słówka". Ale "Czekolada" niedługo ma być dodatkiem do Dziennika, więc kupię i nadrobię zaległości :)

piękny, baśniowy, wzruszający film, który z pewnością poruszyl serce niejednego widza! w dodatku obecność johnnego deppa, który miał małą, ale jakże znaczącą role- po prostu od wczoraj "czekolada" mogę śmiało stwierdzić, że czekolada należy do moich ulubionych filmów!

macie racje :)
a mam jeszcze pytanko znacie może "podobne" miłe dla oka filmiki ?
pozdrawiam wszystkich

Oglądałam go wczoraj po raz n-ty, i po raz n-ty jestem nim zachwycona:)Za każdym razem odkrywam w nim coś nowego. To jeden z moich ulubionych filmów - ale tych naprawdę ulubionych. Świetna muzyka, świetna obsada (zwłaszcza mój ukochany Johnny Depp!!!).

absolutnie się z Wami zgadzam....film był R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-Y!!!!!

Film był tak cudowny że mogłabym go oglądać i oglądać, obsada wspaniała, ten klimat, ta muzyka, obejrzałam nawet napisy :-) pozdr!

film jest fajny, ale za pierwszym razem bardziej mi się podobał. pewnie dlatego, że czytałam książkę, a tam postaci są bardziej...głębokie?:)książka zawsze będzie lepsza od filmu, bo jest bardziej szczegółowa, a film to takie streszczenie, esencja. ale mimo wszystko był ok:) polecam inne ksiażki joann harris. w ktorejś z nich, chyba "jeżynowym winie" pojawia się roux i josephine:)no i ksiądz byl super:) te jego oczy:)

ooo zobaczcie jeszcze wczoraj film miał (chyba) 138 miejsce a dzis już 67 :) wysoko w górę ,ale nie mam nic przeciwko - należy sie mu to :)


jeszcze raz pzdrrrrr wam :)

Film po prostu wspaniały! Oglądałam go w ostatnią niedzielę w jedynce, 22.20. Słodziutka bajeczka! A Johnny Depp... mmm...równie słodki jak czekolada...:-)