Mimo, iż na film trafiłam przez przypadek, jestem pod ogromnym wrażeniem. Do tej pory nie sądziłam, że z czegoś tak małego i niepozornego można stworzyć tak wspaniałą baśń:) Niby niepozorna opowieść, a z każdą minutą film wciąga coraz bardziej. Niewątpliwie, zmienia nasze dotychczasowe spojrzenie na tą małą słodkość. Przedstawia ją jako ?coś? wyjątkowego, ?coś? co jest niemalże lekarstwem na wszelkie troski, smutki i smuteczki:) Coś magicznego, wręcz nieziemskiego, cos tak pozornego, a jednak tak innego.
Sam film jest bardzo dobrze zrealizowanym dziełem, z świetnie wplecionymi wątkami komediowymi, które często pokazują nas samych w nieco krzywym zwierciadle codziennych czynności oraz z jedną z lepszych obsad: Juliette Binoche, Johnny Depp czy Judi Dench. Na pochwałę zasługuje także niesłychana muzyką na czele chociażby z takimi utworami jak : Main Titles, czy Minor Swing.
Tym, którzy jeszcze go nie obejrzeli POLECAM GORĄCO!!! Bo naprawdę warto:)