W mojej własnej, osobistej ocenie jest to kino, z którego trudno wybrać szczegóły, które były naprawdę fajne. Trudno powiedzieć - O to było fajne, albo tamto... Jest to film, tchnący optymizmem i wiarą w lepszość tego co może nastąpić gdy tego chcemy. Wydaje się, że zawiera naprawdę dużą dawkę energetyczną. Zresztą jak sama czekolada... Według naukowców tabliczka czekolady to przecież tyle samo satysfakcji co seks ;-)
Tak czy tak warto polecić. Sobie i innym.