PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4545}

Czekolada

Chocolat
7,5 218 024
oceny
7,5 10 1 218024
6,8 25
ocen krytyków
Czekolada
powrót do forum filmu Czekolada

ale ten film kompletnie do mnie nie przemówił. ok, pokazana dziura, obłuda ludzi, jakieś chore zasady -> ogółem nawet ciekawie, ale..zdecydowanie przesłodzone jak dla mnie :)
w dodatku zachowanie głównej bohaterki..przepraszam, ale to skończona kretynka. na dzień dobry zademonstrowała całemu światu, że jest inna - to niezbyt polityczne. jasne, zrobiła mnóstwo dobrego, ale i tak nie polubiłam jej.
miałam nadzieję, że Johnny Depp uratuje całą akcję, jednak naprawdę nie mam pojęcia po co postać Roux'a została wprowadzona. Nic nie dała..

Film zdecydowanie poniżej moich oczekiwań, spodziewałam się czegoś naprawdę ekstra..no, ale mimo wszystko nie był taki najgorszy, śmiałam się nawet kilka razy, dobrze się skończył..
sorki, ale 5/10

ocenił(a) film na 8
anjali__

Mnie się film spodobał i nie uważam aby był przesłodzony. Ale z jednym muszę się zgodzić. Postać Roux'a nic nie wniosła do filmu, prócz wątku miłosnego, którego, jak to bywa w takich filmach, nie mogło zabraknąć. Ale równie dobrze Roux'a mogłoby nie być, a film pozostałby taki sam. No, ale nie ukrywam, że J.Depp zagrał dobrze i miło mi było na niego patrzeć w filmie. Polubiłam Roux'a :)

ocenił(a) film na 7
anjali__

Film był fajny, ciekawy i dobrze przemyślany, ale miał jedną kardynalną wadę... Johny Depp. Bez niego "Czekolada" byłaby o wiele lepsza.

ocenił(a) film na 5
Shedao_Shai

Ej, ale takie zapytanie - co Wam się tak podoba?:) no film spoko, ale moim zdaniem nic, ale to naprawdę nic szczególnego.
No, a Roux...spoko koleś i nie musiał grać go Depp, naprawdę na jedno by wyszło;] a poza tym wątek miłosny nie występuje wszędzie;)
nawet jak go gdzieś nie ma to tylko Amerykanie go wciskają na siłę, chociażby we "Władcy Pierścieni"

anjali__

Nie wiem czemu, ale ten film mi się po prostu podoba. Chyba ma to "coś" co trudno określić. Zgadzam się z tym, że jest przesłodzony, ale lubię czasami obejrzeć coś...baśniowego :) A Johnny Deep mi absolutnie nie przeszkadza, w większości filmach jest jakiś wątek miłosny. Problem jest taki, że nie zawsze on pasuje :/

anjali__

rzeczywiście film jest przesłodzony... a z Johnnym też masz rację ( chyba pierwszy raz postać grana przez Deppa wydaje się niepotrzebną ;P). ale ja nawet lubię takie klimaty- z odrobiną magii. myślę, że to film idealny na długie jesienne lub zimowe wieczory, kiedy mamy ochotę oderwać się od codzienności i zatopić w słodkim smaku czekolady ;D

ocenił(a) film na 4
anjali__

Pfff świeżo po projekcji, film nudny i pretensjonalny. Znudził mnie już schemat złego świata, w którym pojawia się ktoś "inny", kto walczy ze złem którym w dzisiejszym świecie jest rutyna, smutek, żal. Plus karykaturalne postaci burmistrza i księdza- postaci wręcz fantastyczne, przez swoje zachowanie i pobudki, które nimi kierują by działać na niekorzyść biednej głównej bohaterki. Ta ma w zanadrzu oryginalną broń- czekoladę, co ma służyć uznaniu filmu za oryginalny (bo któż wcześniej kręcił film o czekoladzie? Nikt.)

Johnny Depp? Umieszczony na plakacie i wymieniony jako jeden z głównych bohaterów jest zaledwie dodatkiem do fabuły- niepotrzebnym, ma się rozumieć. Niestety, wątek romantycznego rycerza na białym rumaku który w niespotykanym tempie jest w stanie zaliczyć bohaterkę to typowy element tworów masowej kultury. Może i jest dobrym aktorem, ale stracił w moich oczach godząc się na rolę przynęty na głodnych fanów (raczej: fanki?).

agacior89

Hm, może się mylę ale wydaje mi sie że postać Rouxa (ach ta pisownia... dobrze?) była potrzebna. Bo czym innym, jak nie powrotem Rouxa wytłumaczylibyście odejście kangurka? Dziewczynka nie potrzebowała już wymyślonego ojca-przyjaciela,ten żywy otworzył kiedyś zielone drzwi i po prostu...wszystko było lepiej;)

To jeden z tych pachnących cynamonem, jesiennych filmów, które mówią mi że jest dobrze i będzie lepiej. Uroczy, z dobrą obsadą, jaskrawymi postaciami. O drobnych szczęściach, pełen wiary w ludzi. Przepiękna muzyka. Ładne plenery/scenografie. Oj, chyba dam do ulubionych....
Mocne 8 z plusem- i uśmiech na wspomnienie.

PS; U mnie aktor może stracić, jeśli zagrał beznadziejnie, albo w jakimś pornosie. A że grał amanta? Ciekawy zarzut. Chyba rzeczywiście za bardzo go ,,uprzystojnili", ale zagrał miło i swobodnie. I ta mina, kiedy połknął dżdżownicę...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones