az poczulam sie glodna na pokazie 'czekolady'. smakowicie nakrecone, apetyczna [ale to dla meskiej czesci widowni chyba ;-)] juliette binoche, happy-endowa fabula. charaktery kreslone dosyc gruba kreska, mimo to oglada sie to swietnie. polecam !!! aha, wlasciciele psow - nei sugerujcie sie, ze charlie w wieku 14 lat jadal tyle slodyczy - to dawka niemal smiertelna dla 4nogow ... ;-) to chyba jedyny wyrazny minus filmu ;-)