Świetny film! Najlepiej oglądać z przyjaciółmi, ubaw na całego! 3 pokój jest zdecydowanie najlepszy, a Banderas i Roth powalają. Polecam.
troche sie zawiodlem tym filmem, moze dlatego ze wszyscy na prawo i lewo chwala go. Najlepszy jest chyba 3 pokoj, pierwszy tez mi sie bardzo podobal, pozostale 2 tez dobre, ale nie rewelacyjne. Sam pomysl, aby jeden film krecili 4 rezyserowie i to jeszcze tak wielkiego formatu jest dobry. Nic nie mozna na pewno...
lubię takie filmy. Sporo się dzieje. Troche śmieszne, troche makabryczne i niezła rola boya hotelowego.
Napradę bardzo ciekawie zrobiony film. Płynne przejścia pomiędzy pokojami robą zaje....... wrażenie. Bardzo dobrze grają również aktorzy (i to jacy?) !!!!!!!!!!!!!!!
Całkiem ciekawy pomysł połączenia 4 różnych wątków reżyserowanych przez 4 reżyserów. Widać że każdy z nich sam wybierał dla siebie aktorów z którymi już pracował (np. Banderas u Rodrigeza, czy Willis u Tarantino). Poza tym że każdy z wątków dzieje się w tym samym hotelu (w różnych pokojach), nie widać jakichś...
Wszystkie cztery historyjki doskonałe, chociaż rzeczywiście Banderas i Willis (a właściwie ich scenki) poza konkurenjcą. Roth to klasa tylko sama dla siebie (przynajmniej w tym filmie), ale Banderas jako parodia południowego macho super. Scena ostatnia tak jak dla większości piszących - perfekcja.
Bardzo spodobała mi się postać Teddyego - hotelowego boya, odegrana przez Tima Rotha. Jego sposób bycia, poruszania się może wydawać się niektórym głupi. Ja uważam, że to jest mistrzowsko odegrana rola. Szczególnie podoba mi się zdenerwowanie Teddyego w scenie, gdy ma opiekować się dziećmi. Zachowuje się wtedy naprawdę...
więcejGdy zobaczyłem ten film po raz pierwszy, wydał mi się trochę dziwny. Gdzy oglądałem go drugi raz - nawet mi się spodobał. Po trzecim obejrzeniu - uznałem ten obraz za jeden z najbardziej oryginalnych, jakie dotychczas widziałem. Szczególnie spodobał mi się epizod IV, no i oczywiście sama końcówka filmu - kompletne...
zabawne ale i makabryczne, a czasem też na granicy dobrego smaku wątki wraz z plejadą aktorów pierwszej marki -Tim roth jest tu absolutnie (a tak!!) rewelacyjny - to jego film. Jak sobie poradził z dzieciakami Banderasa - no rewelacja!!!, a Willis - no z paluszkiem to intryga super zagrana. Tylko (tu anetka sie...
I w dodatku bez pomyslu. Film zrobiony na sile i dla kasy. To widac we wiekszosci ze scen. Nie chce mi sie wiecej pisac o tej kiszce, nie warto
Fajna realizacja, świetni aktorzy choć opowiadania nierówne. Moje ulubione z niegrzecznymi dzieciakami!
Fajna realizacja, świetni aktorzy choć opowiadania nierówne. Moje ulubione z niegrzecznymi dzieciakami!
4 rezyserow wymysla sobie po jednym opowiadaniu puszczajac wodze fantazji potem lacza te opowiadania w jedna calosc a biedny tim roth musi przez to przejsc.
tim powinien byl dostac za ta role oscara zreszta nie jedynego drugiego przyznal bym mu za role 1900
Śmieszne i ciekawe segmenty skąldjaą się na film o hotelu, kóry dowiedzjaa czasami przedziwni goście, a chłopiec hotelowy, Tim ROth, nie zawsze jest w stanie wszystko kontrolowac....
Najbardziej podobał mi się epizod z Banderasem, najmniej z Madonna. Nie tylko ze względu na aktorstow, ale ogólnie jakoś tak różniły się...
Cztery niezle nowelki rozgrywajace sie w tym samym hotelu. Ciekawa jest zwlaszcza ostatnia Tarantino i wczesniejsza, dynamiczna wyrezyserowana przez Rodrigueza.
Już sama konewncja filmu jest niezwykle oryginalna. Pomysł wyrezyserowania czterech etiud filmowych przez czterech różnych reżyserów bardzo mi się spodobał. Film jest zakręcony, zwariowany, śmieszny czyli po prostu fantastyczny!
Pierwszy raz widziałam ten film będąc na wakacjach na seansie o 00.15. Nie doczekałam nawet połowy - zasnęłam. Ale kiedy widziałam go po raz drugi, tym razem o cywilizowanej godzinie, byłam zachwycona - oryginalny do bólu, zabawny, fantastyczni aktorzy! teraz jest to jeden z moich najukochańszych filmów, zresztą tak...
więcejNa pierszy rzut oka widac ze scenariusz pisaly 4 rozne osoby...kazda scena jest inna i inaczej opowiedziana....film jest bardzo ciekawy i smieszna....najlepsza z czterech historii to chyba ostatnia....z zapalnczka i paluchem..he he