Kino szpiegowskie kojarzy zawiłą fabulą mylącymi tropami No i intrygą która przykuwa to telewizorów . I to co nam wydaje się jakie
jest okazuje się jest zupełnie inaczej co czasem to podnosi rangę filmowi lub powoduje odwrotne skutki . W filmie Czwarty protokół
nie zobaczymy pisałem na początku takie moje odczucie .Może i ta historia jest trzymana w garsci ale jak kino szpiegowkie jest nudne
.Brakuje tu intryg zwrotów mylący tropów .Jak dla mnie kino szpiegowskie to chyba wszystko zbyt grzecznie wygląda na ekranie . 4/10
szukam dobrych filmów szpiegowskich, czy mógłbyś podać jakieś przykłady spełniające Twoje kryteria takiego filmu?
Jeśli szukasz dobrych filmów szpiegowskich polecam "Igła" z 1981, na podstawie książki Folleta o tym samym tytule i "Dzień szakala" z 1973.